Są takie miejsca na ziemi, do których można przyjeżdżać nawet kilkanaście razy i z każdą wizytą odkrywać je ciągle od nowa. Taka dla Martyny jest Tanzania, w której zawsze poznaje absolutnie zaskakujące zwyczaje, często trudne do zaakceptowania.
W tanzańskim plemieniu Kuria istnieje tradycja zwana nyumba ntobhu czyli „dom kobiet", zgodnie z którą kobieta może poślubić kobietę. Nie ma to jednak związku z homoseksualizmem, w Tanzanii nielegalnym. Akty seksualne między osobami tej samej płci, zagrożone są karą pozbawienia wolności. Związki między dwiema kobietami to jedna z tradycji plemienia Kurya. Pierwszy taki przypadek odnotowano tam w 1927 roku. Największą wartość dla plemienia Kurya stanowią dzieci. Szczególnie wyczekiwani są chłopcy, bo w Tanzanii dom bez chłopca jest biednym domem. W sytuacji, gdy np. kobieta jest bezpłodna, wiąże się z drugą kobietą, by ta urodziła jej potomstwo. Podobnie jak w przypadku związków damsko-męskich płaci za nią krowami. Na żonę mogą pozwolić sobie jedynie najbogatsze z kobiet. Zależnie od posiadanego majątku, można mieć nawet kilka żon. Związki kobiet stanowią od 10 do 15% wszystkich małżeństw zawieranych w Kurya. Kobiety mieszkają razem, wspierają się w pracach domowych i wychowaniu dzieci.