Kobieta na krańcu świata

Odcinek 1, Edycja 4, Kirgizja

Kobieta na krańcu świata

„Uprowadzona z Jurty”

Bohaterką pierwszego odcinka IV serii "Kobiety na Krańcu świata" jest Altinchcach, która, choć nie ma swojego miejsca na ziemi, ma swój dom zawsze przy sobie.

Razem z Martyną Wojciechowską widzowie przyjrzą się codziennemu życiu koczującej kobiety z Kirgistanu. Poznają pasjonującą historię jej życia, począwszy od uprowadzenia jej przez przyszłego męża w wieku zaledwie 16 lat. Podobno nadal, co piąte lokalne małżeństwo zawierane jest w ten sposób: mężczyzna porywa kobietę, która mu wpadnie w oko. Ta nie ma innego wyjścia jak tylko zostać jego żoną, pod groźbą zhańbienia swojej rodziny. Choć Altinchcach nie wybrała sobie sama męża, mało tego nie widziała go przed porwaniem na oczy, jest kobietą wolną. Budzi się na wysokości 2500 metrów otoczona górami, od dziecka jeździ konno i mieszka ze swoim mężem i trójką dzieci w jurcie - „przenośnym domu”. Ten tradycyjny namiot, koczujący w Kirgizji potrafią złożyć wraz z całym dobytkiem w zaledwie trzy godziny. Nasza bohaterka wiedzie życie bez zobowiązań współczesnego świata, nie płaci czynszu i nie spłaca kredytu na samochód. Mówi o sobie, że jest szczęśliwa. Tak po prostu. A my byliśmy szczęśliwi mogąc uczestniczyć w, bardzo ważnej dla tradycji nomadów z Azji Mniejszej, rodzinnej uroczystości urodzin synka naszej bohaterki.

Aktualności