W 2016 roku o Anji Ringgren Loven usłyszał cały świat. Wszystko to za sprawą jednego zdjęcia. Jest na nim uwieczniona wstrząsająca scena: kobieta poi wodą skrajnie wycieńczonego, bliskiego śmierci dwulatka w nigeryjskiej wiosce. Chłopiec został oskarżony o czary i wypędzony z domu. Błąkał się przez długi czas zanim nadeszła pomoc. Anja od lat działa w Nigerii, jest założycielką organizacji „Land of Hope”, która ratuje i daje bezpieczne schronienie dzieciom oskarżonym o czary. „Gdyby odwaga miała imię” to tytuł pierwszego odcinka nowego sezonu programu „Kobieta na krańcu świata”. Na to spotkanie Martyna czekała ponad 7 lat. Zobaczcie, jak teraz wygląda życie tej wyjątkowej kobiety, które swoje serce zostawiła w Afryce i która podarowała nowe życie chłopcu, o imieniu Hope. To była jedna z najważniejszych podróży w historii programu. Niezapomniana podróż na kraniec człowieczeństwa, gdzie słowo magia ma okrutne znaczenie. Wraz z emisją programu uruchamiamy zbiórkę środków na ratowanie dzieci oskarżonych o czary w Nigerii. Więcej na stronie Fundacji UNAWEZA unaweza.org W tym samym czasie na polskim rynku ukaże się także książka pod tytułem „Matka dzieci przeklętych”, która jest biografią Anji Ringgren Loven, bohaterki tego odcinka u „Kobieta na krańcu świata” (Wyd. Agora)
Źródło zdjęcia głównego: mat.prasowe