"To jest sala pogrzebowa". Magda Gessler zaskoczona wnętrzem Gościńca

Magda Gessler odkrywa smakowe tajemnice "Gościńca" - co zaskoczyło mistrzynię kuchni?
Magda Gessler, niekwestionowana ekspertka kulinarna, w ramach swojej misji przywracania blasku miejscom gastronomicznym, odwiedziła Gościniec w Myszęcinie. W trakcie degustacji zaskakujących dań miejscowej kuchni, restauratorka wyraziła swoje opinie z charakterystyczną szczerością.
Kuchenne rewolucje, odcinek 9
Kuchenne rewolucje, odcinek 9

Kuchenne rewolucje - degustacja dań w Gościńcu

Pierwszym daniem na stole był tradycyjny żurek. Jednak już po pierwszym łyku Magda Gessler wyraziła swoje zastrzeżenia, zwracając uwagę na nadmiar soli i lekko skwaśniały smak. Choć doceniła jakość zakwasu, to finalnie oceniła danie jako "prawie dobre".

Następnie przyszła kolej na kotlet schabowy, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Restauratorka z zachwytem pochwaliła idealną konsystencję mięsa i aromatyczny smak. Jego jedynym grzechem okazała się nietypowa dekoracja z rukolą i storczykiem.

Danie na piątkę z plusem
- stwierdziła z uznaniem.
Kuchenne rewolucje, odcinek 9
Kuchenne rewolucje, odcinek 9
Kuchenne rewolucje: Degustacja - odcinek 9

Ostatnim daniem był klasyk włoskiej kuchni - pizza z salami. Mimo pozytywnych komentarzy na temat składników, restauratorka zauważyła niedoskonałości w kompozycji smaków i jakości niektórych składników.

Blisko dobrej pizzy, ale jeszcze jej trochę brak
- oceniła.

Po degustacji, w szczerej rozmowie z właścicielami, Magda Gessler doceniła talent kulinarny szefa kuchni, jednak zwróciła uwagę na niedopasowanie wystroju restauracji do jakości podawanego jedzenia.

Macie zaskakująco dobre smaki jedzenia, ale wnętrze jest tragiczne, to jest sala pogrzebowa
- zakończyła degustację.

Oglądaj "Kuchenne rewolucje" w Player.pl

Kuchenne rewolucje - poznaj bohaterów 9. odcinka

Kuchenne rewolucje, odcinek 9
Kuchenne rewolucje, odcinek 9

W Myszęcinie, niewielkiej wsi położonej o krok od kojarzonego ze słynną figurą Świebodzina, a z drugiej strony przy autostradzie łączącej Poznań z Berlinem od dwóch lat działa prowadzona przez Dawida restauracja o staropolskiej nazwie Gościniec. Jednak mimo dobrej lokalizacji jedynymi gośćmi w gościnnym z nazwy Gościńcu są Dawid i jego dzielna załoga pod wodzą rozrywkowego szefa kuchni Adriana. Wszyscy świetnie się tu bawią, tylko nie goście. Bo ci omijają lokal szerokim łukiem. Dawid cały czas dokłada do restauracji ze swojego drugiego biznesu, firmy budowlanej. Gościńca nie zamyka chyba tylko przez sentyment, bo poznał tu miłość swojego życia Julię. Ale cierpliwość i pieniądze na dokładanie do interesu kończą się. Jak Magda Gessler poradzi sobie z rozrywkową młodą załogą? Czy posłuchają jej rad

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości