Magda Gessler, niekwestionowana ikona polskiej gastronomii, w programie "Kuchenne rewolucje" zmienia życie właścicieli restauracji w całej Polsce. Jednak czy udział w programie zmienił także jej życie? W rozmowie Magda Gessler opowiada o tym, jak przyjęcie roli gospodyni programu stało się dla niej życiową rewolucją i jak wpłynęło na jej codzienność. Zobacz wywiad.
Magda Gessler to postać, której nie trzeba przedstawiać fanom polskiej gastronomii i telewizji. Jako prowadząca kultowe "Kuchenne Rewolucje", wielokrotnie pokazała, że jej praca to nie tylko poprawa menu i wystroju lokali, ale przede wszystkim głęboka przemiana życia ich właścicieli. W wywiadzie opowiedziała o swojej misji, inspiracjach oraz wyjątkowej relacji z bohaterami programu. Zobacz wideo.
"Kuchenne rewolucje" to program pełen emocji, podczas którego można zobaczyć nie tylko kulinarne metamorfozy, ale również sporo wzruszeń i ludzkich przemian. Tak było podczas uroczystej kolacji w restauracji Bar De Żur.
Magda Gessler nie tylko zaskakuje zmianą menu w swoich rewolucjach czy zmianą wystroju, ale również zmianami nazw restauracji! Tym razem, restauracja ''Czarny domek'', zmieniła nazwę tak mocno, że reakcja załogi była bezcenna.
W 12. odcinku 29. sezonu programu "Kuchenne rewolucje
Magda Gessler, odwiedzając restaurację "Czarny Domek" w Koninie, zetknęła się z kulinarną rzeczywistością, która przerosła wszelkie wyobrażenia. Od sinego placka ziemniaczanego po „czarne gó**o” – degustacja dań doprowadziła do wybuchowej reakcji restauratorki i ostrej krytyki serwowanych potraw. Czy rewolucja, którą zapoczątkuje, pozwoli restauracji przetrwać?
Magda Gessler odwiedziła warszawskie Bistro Rozmaryn, gdzie od razu napotkała problemy – od gorącego wnętrza po niezadbany ogródek. Przeprowadzona degustacja dań przyniosła surowe oceny, w tym niezapomniane komentarze o „kluchach z rosołem” i sosie „w konsystencji jak flegma”. Tylko jedno danie zdobyło jej uznanie. Jakie są dalsze losy restauracji na Bemowie?
Już w czwartek, 14 listopada o 21:30, widzowie TVN będą mogli zobaczyć 11. odcinek 29. sezonu popularnego programu
Rawicz na moment zamienił się w kulinarny plac boju, kiedy Magda Gessler wraz z ekipą programu "Kuchenne rewolucje" zawitała do miasta. Zakulisowe sceny pokazały, jak ogromną popularnością cieszy się znana restauratorka, a tłumy mieszkańców towarzyszące nagraniom zrobiły ogromne wrażenie nawet na samej Gessler.
W 10. odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler nie tylko zmierzyła się z wyzwaniami kulinarnymi, ale również weszła w rolę mediatora i mentora. Po zmianach, jakie wprowadziła, przyszedł czas na finałowy test – powrót do Rawicza i próba dań z nowego menu.
W 10. odcinku Magda Gessler zawitała do Rawicza z misją przeprowadzenia "Kuchennych rewolucji". Spotkanie z właścicielami, pełne szczerości i emocji, miało miejsce drugiego dnia rewolucji. Magda zapytała Marzenę i Huberta, jak wyglądała ich wizja lokalu i dlaczego zdecydowali się na taką działalność. Właściciele wyjaśnili, że ich celem było serwowanie domowych obiadów...Niestety, codzienne realia sprawiły, że ledwo wiążą koniec z końcem, a ich motywacja powoli topnieje.
Magda Gessler wraca do akcji w 10. odcinku 29. sezonu „Kuchennych rewolucji”, tym razem próbując ocalić Głodnego Polaka – restaurację w Rawiczu, której właściciele zmagają się z kryzysem. Brak klientów, problemy finansowe i lokalne niesnaski sprawiły, że nad przyszłością lokalu zawisły ciemne chmury. „Nie stać nas na pracownika, żeby go utrzymać” – przyznają Marzena i Hubert. Czy Magda Gessler przywróci im nadzieję?
W 9. odcinku "Kuchennych rewolucji" na pomoc przybyła Magda Gessler, której kulinarny autorytet miał tchnąć nowe życie w „Suliko”. W klasycznym stylu przeprowadziła gruntowną rewolucję, mając nadzieję, że jej wizja i serce, jakie włożyła w zmiany, odmienią losy restauracji. Jednak przy powrocie po rewolucji spotkała ją sytuacja pełna zaskoczeń...
Sytuacja w nowym odcinku "Kuchennych rewolucji" wydaje się poważna – brak pewności, pomysłów i prawdziwej pasji skutkuje wieloma problemami, nie tylko finansowymi. Zobaczcie fragment nowego odcinka programu!
Magda Gessler w ramach „Kuchennych Rewolucji” odwiedziła restaurację „Suliko” w Podkowie Leśnej, aby spróbować specjałów gruzińskiej kuchni. Na stole pojawiły się roladki z bakłażana, zupa charczo, pieczarki z mozzarellą, chaczapuri oraz chinkali. Niestety, dania okazały się dalekie od ideału – krytyczne uwagi Magdy Gessler padły niemal przy każdym posiłku.
Marta prowadzi restaurację „Suliko” w Podkowie Leśnej, która znajduje się w zabytkowym pałacyku miejscowego centrum kultury. Jednak gruziński lokal, choć nazwa oznacza „duszyczkę”, już dawno przestał być dla niej źródłem radości. Długi, problemy z personelem i brak pasji do gotowania skłoniły Martę do sięgnięcia po pomoc Magdy Gessler. Czy „Kuchenne Rewolucje” uratują „Suliko”?
Magda Gessler powróciła do Zielonej Góry, by zobaczyć efekty zmian, które wprowadziła do restauracji. Co zastała na miejscu? Jak potoczyły się losy właścicielki bistro? Zobaczcie fragment z 8. odcinka programu "Kuchenne rewolucje"!
W 8. odcinku 29. sezonu "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler odwiedza restaurację "Kuchnia Na Górce" w Zielonej Górze, gdzie serwowane dania wywołały w niej wyjątkowo ostrą reakcję. Słynna restauratorka nie kryła swojego rozczarowania, nazywając barszcz "najgorszym, jaki jadła w życiu", a cały obiad "koszmarem". Czy kuchnia Ewy przetrwa rewolucję?
Już w najbliższym odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler zmierzy się z wyzwaniem, które czeka na nią w Zielonej Górze. Restauracja "Kuchnia Na Górce", prowadzona przez młodą właścicielkę Ewę, zmaga się z poważnymi problemami. Brak klientów, kryzys w zespole oraz brak środków na inwestycje doprowadziły lokal na skraj bankructwa. Czy Gessler zdoła tchnąć nowe życie w tę polską kuchnię?
W siódmym odcinku „Kuchennych rewolucji” Magda Gessler trafia do Włocławka, gdzie próbuje odmienić losy restauracji „Karczma Kujawska”. To lokal, którego właścicielami są Ewelina i Tomek, małżeństwo mieszkające na stałe w Londynie. Restauracja miała być dla nich spełnieniem marzeń, ale rzeczywistość okazała się o wiele trudniejsza, niż zakładali. W tym odcinku poznajemy nie tylko kulinarne wyzwania, ale także trudne relacje rodzinne.
W siódmym odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler zawitała do Włocławka, aby pomóc właścicielom "Karczmy Kujawskiej" stanąć na nogi. Choć lokal na pierwszy rzut oka może wydawać się solidnym miejscem z tradycjami, rzeczywistość okazała się dla Eweliny – właścicielki restauracji – znacznie trudniejsza. Gessler, która słynie z ostrego języka i bezkompromisowych opinii, tym razem miała jednak powody do pochwał, zwłaszcza jeśli chodzi o czerninę. Jednak nie wszystko w karczmie przypadło jej do gustu, a zmiany okazały się nieuniknione.
Czy spełnienie marzeń zawsze wygląda tak, jak sobie je wyobrażamy? Ewelina, bohaterka siódmego odcinka najnowszej serii „Kuchennych rewolucji”, doskonale wie, że nie zawsze. Z pomocą Magdy Gessler, restauratorka z Londynu postanowiła odmienić swój lokal we Włocławku, choć początek tej historii był zupełnie inny.
Kraków, food truck „Via Piada”, który po rewolucji Magdy Gessler zmienił się w "Kiełbaskownię", przeszedł prawdziwe kuchenne trzęsienie ziemi. Po kilku tygodniach od wprowadzenia nowego menu, restauratorka wraca, by sprawdzić efekty swoich zmian.
Magda Gessler, znana z bezkompromisowych opinii i niespodziewanych pomysłów, staje przed trudnym wyzwaniem. Diagnoza jest szybka i bezlitosna – same piadiny to za mało. Food truck Natalii potrzebuje mocniejszej oferty, czegoś, co przyciągnie uwagę i zapachy, które zachęcą przechodniów do zatrzymania się. Zobaczcie sami!
W najnowszym odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler odwiedza food truck Via Piada w Krakowie, gdzie ocenia serwowane przez Natalię piadiny. Niestety, mimo entuzjazmu właścicielki, degustacja nie przebiegła pomyślnie. Co dokładnie nie spodobało się znanej restauratorce i jakie uwagi miała do serwowanych dań?
W szóstym odcinku 29. sezonu "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler podejmuje wyzwanie, jakiego jeszcze nie miała! Tym razem przybywa do Krakowa, by pomóc Natalii, właścicielce food trucka Via Piada, który specjalizuje się w piadinach – włoskich plackach z ciasta podpłomykowego. Czy restauratorka znajdzie sposób na poprawę trudnej sytuacji biznesu, który ledwo przynosi zyski? I dlaczego plan Gessler wywoła aż tak kontrowersyjne reakcje?
Magda Gessler wraca do Łodzi, aby sprawdzić, jak restauracja "Antonio Ciao Ciao" poradziła sobie po przeprowadzonych „Kuchennych rewolucjach”. Przemiany w lokalu miały nie tylko odświeżyć menu, ale przede wszystkim przywrócić pasję do gotowania, którą Beata utraciła przez lata.
Podczas przygotowań do finałowej kolacji sytuacja w kuchni sięga zenitu. Beata wyraźnie denerwuje się na Antka, swojego pracownika, który zamiast pomagać przy pieczeniu foccacii, oddala się od obowiązków. Zobacz fragment 5. odcinka "Kuchennych rewolucji"!
W najnowszym odcinku „Kuchennych rewolucji” Magda Gessler nie miała litości dla pizzerii Antonio, gdzie jakość serwowanych dań pozostawia wiele do życzenia. Restauratorka, znana ze swojego ostrego oka i wymagań kulinarnych, z miejsca zauważyła, że karta dań pizzerii jest „tak antywłoska, jak tylko może być”. Jakie niespodzianki kryją się w menu Antonio?
W najnowszym odcinku programu „Kuchenne rewolucje” Magda Gessler odwiedzi pizzerię Antonio, działającą w sercu Łodzi już od ponad dwóch dekad. Ta historia to nie tylko opowieść o kuchni, ale także o walce z rutyną, która zagraża tradycyjnemu lokalowi. Jak uda się restauratorce przywrócić blask Beacie i jej pizzerii?