Nowy początek i trudna droga do sukcesu
W Bielsku-Białej, mieście zamieszkałym przez 150 tysięcy osób, znajduje się Bistro u Rodziny Gębalskich, które zyskało nowe życie po udziale w programie "Kuchenne rewolucje" w 2022 roku. Lokal, prowadzony przez małżeństwo Natalii i Roberta, wraz z pomocą taty Roberta, Krzysztofa, przeszedł dramatyczną przemianę dzięki pomocy znanej restauratorki, Magdy Gessler. Kuchenne Rewolucje w lokalu przy ulicy Komorowickiej 110 trwały od wtorku, 6 września, a Bistro pod nowym szyldem zostało otwarte w niedzielę, 11 września.
Pomimo trudnych początków, kiedy to brak doświadczenia w gastronomii, codzienna walka o gości oraz zaniedbanie życia rodzinnego sprawiały problemy, "Bistro u Rodziny Gębalskich" zaczęło się rozwijać. Właściciele, dzięki determinacji i wsparciu Magdy Gessler, odnieśli sukces i zyskali stałych klientów.
Niespodziewany cios natury
Jednakże los okazał się być nieprzewidywalny. W środę, 5 czerwca 2024 roku, dwa lata po pamiętnych "Kuchennych Rewolucjach", nad miastem przeszły potężne ulewy, powodując tzw. powódź błyskawiczną, która doszczętnie zalała "Bistro u Rodziny Gębalskich".
Lokal, który miał być symbolem nowego początku i sukcesu, stał się ofiarą żywiołu. Woda zalała całe wnętrze lokalu, niszcząc zarówno sprzęt, jak i świeżo odnowione wnętrza. Zrozpaczeni właściciele patrzyli, jak ich ciężka praca i inwestycje topnieją w wodzie. Dla Natalii i Roberta był to ogromny cios, który postawił pod znakiem zapytania przyszłość ich ukochanego bistro.
Wsparcie społeczności i nadzieja na odbudowę
Mimo ogromnych strat, Natalia i Robert postanowili się nie poddawać. Już od piątku, 7 czerwca, rozpoczęli prace nad przywróceniem lokalu do stanu używalności. Przyjaciele, rodzina oraz lokalna społeczność przyszli im z pomocą, oferując wsparcie zarówno materialne, jak i moralne. Dzięki ich determinacji i solidarności, "Bistro u Rodziny Gębalskich" ma szansę na ponowne otwarcie w najbliższych tygodniach.
Magda Gessler, która była świadkiem ich przemiany, wyraziła swoje współczucie i wsparcie dla uczestników programu.
Tak smutna historia przytrafiła się w @bistrougebalskich. Ale już dziś ruszają na nowo, więc zapraszam Was do nich na cudowne birburginia. Po burzy wychodzi słońce i trzymam kciukinapisała restauratorka na swoim Instagramie, dodając otuchy właścicielom i zachęcając do ponownego wsparcia ich lokalu.
Zaproszenie do wsparcia
Bistro u Rodziny Gębalskich, choć dotknięte nieszczęściem, nie traci ducha walki. Właściciele mają nadzieję, że dzięki wsparciu społeczności uda im się wrócić na gastronomiczną mapę Bielska-Białej. Z każdym dniem pracują nad odbudową, marząc o dniu, kiedy znów będą mogli otworzyć drzwi dla swoich gości.
To wzruszająca chwila‼️ Tak wyglądają otwarte drzwi naszej restauracji i tak wyglądać będą cały weekend, bo mamy Prąd‼️‼️🤣 Jeszcze ostatnie malowania i sprzątania trwają, nie wszystko udało się zrobić ale mamy to‼️⚡️⚡️⚡️ Jeszcze raz wszystkim dziękujemy za wszystkie słowa wsparcia, były źródłem motywacji i dodawały nam energii w chwilach załamania, dzwoniła tez @magdagessler_official , że mamy się nie poddawać i tak zrobimy. Dziękujemy, dziękujemy i dziękujemy🌈‼️ Zapraszamy od 13:00 i prosimy dziś o wyrozumiałość, nie wszystko jeszcze działa jak należ ❤️❤️❤️ Kochamy Was ‼️ i czekamy❤️❤️🌈🌈🌈🌈🌈 Dziękujemy szczególnie gastro rodzinie: @restauracja_zlota_swinka @bistropyrpyrpyr @restauracja_dzikowisko @gospodapekata @ujakuba.bielskobiala @mimoza_bielsko Pewnie nie wszystkich udało nam się wymienić bo czas nagli i zmęczenie robi swoje ale jesteście w naszych sercach ❤️❤️❤️🌈🌈- napisali na swoim Instagramie
Zapraszamy wszystkich mieszkańców Bielska-Białej i okolic do wsparcia "Bistro u Rodziny Gębalskich". Razem możemy pomóc odbudować marzenia i stworzyć miejsce, które będzie symbolem siły i determinacji w obliczu przeciwności losu.
Zobacz też:
- Skazana 4 PRZED EMISJĄ W MAX: Co skrywają Alicja, Pati i Kosa?
- Gogglebox: Jak wybrać partnerkę, kiedy wszystkie są podobne do siebie?
- Chcesz dom, ale nie do końca wiesz jaki? Krzysztof Miruć ma na to sposób. "Mamy taką zasadę"
Autor: Paweł Kopała