W finałowym odcinku "Kuchennych rewolucji", Magda Gessler powraca do Suwałk, by ocenić restaurację "Wilniuk" po przeprowadzonych zmianach. Czy wprowadzone przez nią dania spełnią jej oczekiwania? Widzowie są świadkami degustacji i szczerej oceny restauratorki.
"Kuchenne rewolucje" - rewizyta Magdy Gessler w restauracji "Wilniuk"
W finałowym odcinku "Kuchennych rewolucji", Magda Gessler ponownie odwiedza restaurację "Wilniuk" w Suwałkach, aby ocenić efekty przeprowadzonych zmian. Podczas pierwszej wizyty, restauratorka wprowadziła nowe dania, mające na celu podnieść standard lokalu i przyciągnąć więcej gości. Teraz nadszedł czas na wielki test - czy restauracja "Wilniuk" podołała wyzwaniom? Pierwszym daniem, które spróbowała, była tarta litewska.
Kwaśno-wytrawne - pycha! Bardzo pyszne danie! Starają się!- skomentowała Magda Gessler
Jej słowa były pełne uznania dla zespołu, który ewidentnie przyłożył się do realizacji jej wskazówek. Następnie przyszedł czas na rosół z kołdunami, którym restauratorka była zachwycona. Gulasz - choć smaczny, wymagał jeszcze drobnych poprawek. Pomimo tych uwag, ogólna ocena restauracji była niezwykle pozytywna.
Zwyciężyłyście - mamy prawdziwą restaurację! Moje gratulacje! Uważam, że rzadko się zdarza tak ogromna zmiana (...) To jest prawdziwa restauracja, której nie miałyście (...) To jest ogromny postęp...- skomentowała Magda Gessler
Finałowy odcinek "Kuchennych rewolucji" pokazuje, że dzięki ciężkiej pracy i determinacji, nawet najbardziej zmagające się z problemami lokale mogą stać się prawdziwymi perełkami gastronomii.
Oglądaj "Kuchenne rewolucje" w Player.pl
"Kuchenne rewolucje" - co wydarzyło się w poprzednim odcinku?
Tarnowskie Góry ze względu na kopalnie ołowiu i srebra były wieki temu sławnym i bogatym miastem. Dziś to spokojne, leżące na północy aglomeracji śląskiej miasteczko zamieszkuje nieco ponad sześćdziesiąt tysięcy obywateli, dla których 3 lata temu gotować postanowili Sylwia i Sebastian. 43-letni właściciel z rozbrajającą szczerością przyznaje, że otwarcie restauracji Art-smaku to efekt kryzysu wieku średniego: „Jedni po "czterdziestce” kupują drogie auta, ja postanowiłem otworzyć restaurację”.
Na początku Sebastian i Sylwia zatrudniali sporą ekipę, łącznie z szefami kuchni, ale okazało się, że goście dostają np. nieświeże mięso… Kiedy klientów zaczęło ubywać, właściciele postanowili wziąć prowadzenie restauracji we własne ręce. Sebastian został szefem kuchni, a Sylwia zajęła się obsługą gości. Niestety zdarza się, że w tygodniu do restauracji zajrzy jedynie 10 osób… Dlaczego tarnogórzanie nie chcą jeść w restauracji Sylwii i Sebastiana? Jak właściciele wypadli w oczach Magdy Gessler? Czy prowadzenie restauracji przez niedoświadczonych właścicieli to dobry pomysł? Odpowiedź jaką znajdzie Magda Gessler jest doprawdy zaskakująca!
Kuchenne rewolucje, sezon 28, odcinek 11
Kuchenne rewolucje, sezon 28, odcinek 11
Czytaj też:
Autor: Kinga Rysula
Źródło zdjęcia głównego: Bartosz Krupa