Kuchenne rewolucje - co zjadła Magda Gessler?
W położonych na malowniczym pojezierzu Suwałkach, 24-letnia Tatiana prowadzi hostel i restaurację Fresco. Jeszcze rok wcześniej lokal stał pusty po tragicznym wypadku partnera właścicielki. Dzięki wsparciu mamy i siostry Tatiana zdecydowała się na ponowne otwarcie, ale rodzinny interes nie przynosi spodziewanych zysków. Mama Tatiany, pełniąca rolę szefowej kuchni, traci pewność siebie, a sama Tatiana bez pomysłu na lokal i większego doświadczenia w gastronomii myśli o zamknięciu restauracji. W tym krytycznym momencie do akcji wkracza Magda Gessler.
Na początku swojej wizyty we "Fresco", Magda Gessler przystępuje do degustacji jedzenia. Już pierwszy kontakt z kartaczami budzi jej wątpliwości:
Dziwne to ciasto. Nie widziałam jeszcze, żeby kartacze miały ciasto, które wsiąka tak łatwo tłuszcz. To jak budyń. Tak jakby było odgrzewane za zimnej wodzie. To całe "wodnictwo" Pierwszy raz spotykam się w zasadzie z mięsem, żeby aż tak farbowało ciasto. Przecież jest mięso w pierogach. Pierogi nie są czerwone. Mimo genialnych skwarek danie jest takie trudne do zjedzenia- powiedziała restauratorka.
Ocena Magdy Gessler nie ogranicza się tylko do kartaczy. Kolejne danie, które podaje jej ekipa Fresco, to mielony z kopytkami i kolorową sałatką. Reakcja Magdy na wiosenną surówkę jest jednoznaczna:
Jak można podać kukurydzę z puszki z czymś takim? Przecież to jest ohydne- podsumowała kolejne danie, rzucając talerzem o podłogę.
Mimo trudnych słów Magda Gessler podkreśla, że problemem są nie tylko same przepisy, ale też sposób ich przygotowania
Obiady domowe, to Polska. Tutaj kartacze, a tutaj poszliśmy na skróty i kupiliśmy tanią kukurydzę z puszki- skwitowała.
Krytyczna ocena nie ominęła też mielonego:
Kotlet mielony za 50% mięsa, 50% bułki. Dobrze doprawiony, chodzi o cebulę, nie ma soli, nie ma pieprzu. Naprawdę mocno oszczędnościowy i lewy- podsumowała to danie znana restauratorka.
Pomimo surowej krytyki, wizyta Magdy Gessler daje nadzieję na zmianę. Czy znana restauratorka zdoła wprowadzić nowy, rewolucyjny plan, który uratuje "Fresco" i sprawi, że ekipa restauracji zarazi się jej pasją do gotowania? Odcinek z Suwałk pokazuje, że nawet najbardziej krytyczne opinie mogą być początkiem nowej, lepszej drogi dla lokalnej gastronomii.
Kuchenne rewolucje - poznaj bohaterów 12. odcinka
Suwałki - Fresco. W położonych na pięknym pojezierzu Suwałkach, 24-letnia Tatiana prowadzi hostel i restaurację w jednym. Jeszcze rok wcześniej lokal Fresco stal pusty. Młoda właścicielka zamknęła go po tragicznym wypadku partnera. Jednak przy wsparciu mamy i siostry Tatiana zdecydowała się na ponowne otwarcie. Rodzinny interes nie przynosi spodziewanych zysków. Panie postawiły na obiady domowe. Klienci nie odwiedzają jednak często restauracji, która położona w centrum ma dużą konkurencję. Mama Tatiany, jako szefowa kuchni traci pewność siebie a sama Tatiana bez pomysłu na lokal, większego doświadczenia w gastronomii i entuzjazmu do gotowania myśli o zamknięciu restauracji.
Czytaj też:
- Fagata i kabaret ANI MRU-MRU u Kuby Wojewódzkiego!
- Duda kontra Szafrański. Głosowanie ruszyło!
- "Ten program jest prawdziwy i pokazuje kobiety w innym świetle". Kajetan Kajetanowicz o rywalizacji w "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz"
Autor: Paweł Kopała