Magda Gessler kontynuuje swoją kulinarną misję w Koronowie, gdzie w ramach "Kuchennych rewolucji" ocenia dania serwowane w restauracji "Nasze smaki". Już przy pierwszych próbach degustacji pojawiają się problemy – od braku pieczywa, przez przesadnie eksperymentalne smaki, aż po gęś, której nie da się przeżuć. Jakie błędy wytknie tym razem?
- Co wydarzy się w 3. odcinku 30. sezonu "Kuchennych rewolucji"?
- Jak przebiegła degustacja w restauracji "Nasze smaki"?
- Z jakimi problemami zmaga się restauracja "Nasze smaki"?
Zobacz materiał wideo na górze strony.
"Kuchenne rewolucje 30" odc. 3: Chleb? Nie mamy!
Już na początku degustacji Magda Gessler była zaskoczona – rybna przystawka podana została bez pieczywa.
- A jakiś chleb, masło, coś? – zapytała restauratorka.
Kelnerka musiała przyznać, że w lokalu nie przewiduje się pieczywa do przystawek.
- Co wy robicie? – dopytywała zdumiona Gessler.
Szefowa kuchni tłumaczyła, że przystawki cieszą się małym zainteresowaniem, więc restauracja ich praktycznie nie serwuje.
- Nie pomyśleliśmy, że pani Magda sobie zażyczy – przyznała kelnerka, co tylko spotęgowało zdziwienie.
Nie był to jednak koniec kontrowersji. Kolejne dania również nie zachwyciły. Rosołek okazał się pełen goździków i przypraw, które przytłaczały smak mięsa.
- Brak smaku mięsa, są wszystkie inne smaki, tylko nie mięso – podsumowała Gessler.
Jeszcze gorzej wypadł żurek – mimo dobrego zakwasu, mielonka w środku była dla niej nie do zaakceptowania.
- Ohydne! – skwitowała.
Czytaj więcej: Nie obejrzałeś nowego odcinka ulubionego programu? Nic nie szkodzi! Sprawdź, kiedy są powtórki [LISTA]
"Kuchenne rewolucje 30" odc. 3: Gęś, której nie da się zjeść?
Największym wyzwaniem dla Magdy Gessler okazała się jednak gęś, która według niej była "niejadalna". Podana w restauracji w towarzystwie bułeczki bao wyglądała imponująco, ale smak pozostawiał wiele do życzenia.
- No nie ma smaku. To jest jakiś koszmar – skomentowała Gessler.
- Te buraczki aż śmierdzą! – dodała, dowiadując się, że w rzeczywistości jest to kapusta.
Najbardziej emocjonujący moment nastąpił, gdy Magda Gessler zasugerowała, że mięso jest trudne do przeżucia.
- Ciężko jest przeżuć tę gęś – przyznała kelnerka.
Jednak szefowa kuchni Daria nie zgodziła się z tą opinią.
- Przecież jakby była taka, której nie da się ugryźć, to czy ja jedną ręką podzieliłabym ją na różne części? – zapytała ironicznie.
Czy kuchnia "Naszych smaków" przejdzie rewolucję? A może to koniec ambitnych, ale nietrafionych eksperymentów kulinarnych?
Autor: Paweł Kopała