Słupsk to miasto o więcej niż siedmiu wiekach historii z ponad 90 tysiącami mieszkańców. W zabytkowej kamienicy niedaleko centrum miasta znalazła tu swoją siedzibę restauracja „Mikołajek”. To lokal z długimi tradycjami, który od roku prowadzi Jolanta. Kobieta ma pewne doświadczenie w gastronomii, bo od dziesięciu lat ze sporym powodzeniem prowadzi w mieście „Pierogarnię”. Zachęcona sukcesem, za ciężkie pieniądze przejęła „Mikołajka”, biorąc w banku 90 tysięcy kredytu. Liczyła na to, że lokal bardzo popularny w czasach PRL-u, znów przyciągnie klientów. Szybko okazało się, że bardzo się myliła. W „Mikołajku” pojawia się dziennie kilku klientów na krzyż i by utrzymać restaurację, Jolanta konsumuje wszystkie zyski z „Pierogarni”. Ale ostatnio i to nie wystarcza. Zdesperowana właścicielka napisała do Magdy Gessler, prosząc ją o ratunek. Nieustraszona restauratorka z wrodzoną sobie energią podjęła się tego niełatwego zadania!
Macie ochoty na szparagi, a nie wiecie jak je przyrządzić? Magda Gessler ma dla Was gotowy patent!
Oglądaj odcinki w każdy czwartek o 21:30 oraz na Player.pl!
Niektóre metamorfozy w Kuchennych Rewolucjach naprawdę zapierały dech w piersiach! Zobaczcie te najbardziej spektakularne!
Oglądaj premierowe odcinki w Player.pl!
Zobacz nasz materiał, czyli prawdziwą skarbnicę wiedzy Magdy Gessler! Tylko nasza prowadząca zna tyle trików i patentów na najlepszy smak każdego dania.
Nowe odcinki "Kuchennych Rewolucji" w każdy czwartek o 21:30 w TVN, a przez cały czas możecie je też oglądać w Playerze!
Choć znana jest głównie z klasztoru na Jasnej Górze, Częstochowa niejedno ma imię. Raków to robotnicza dzielnica miasta, gdzie swój stadion ma zespół występujący od niedawna w piłkarskiej ekstraklasie. Zapalonym kibicem klubu jest Robert, który oprócz tego prowadzi lokal „Sezonowa”. Na próżno szukać tam jednak sezonowanych warzyw i owoców. W karcie jest wielki miszmasz od pizzy, przez tajską zupę, po kuchnię polską. Partnerką Roberta jest Dorota, która mimo zaawansowanej ciąży każdego dnia jest w restauracji od świtu po zmierzch. Problem w tym, że żadne z właścicieli nie ma pojęcia o prowadzeniu lokalu. Robert jest adwokatem, a Dorota psychologiem specjalnym. Wspólny biznes miał być spełnieniem marzeń, a stał się przyczyną zmartwień i nieprzespanych nocy. Gości brakuje tu jak na lekarstwo, a para nie ma już z czego dokładać do interesu. Właścicielom zabrakło wiedzy i doświadczenia w branży gastronomicznej. W restauracji każdy zajmuje się wszystkim, nie ma też jasno rozdzielonych zadań wśród personelu. Panuje chaos i ogólna frustracja. W tej sytuacji przyszli rodzice zamiast w radości i spokoju oczekiwać narodzin swojego pierwszego dziecka, drżą o finansową przyszłość swojej rodziny. Czy Magda Gessler okaże się lekiem na całe zło?
Choć znana jest głównie z klasztoru na Jasnej Górze, Częstochowa niejedno ma imię. Raków to robotnicza dzielnica miasta, gdzie swój stadion ma zespół występujący od niedawna w piłkarskiej ekstraklasie. Zapalonym kibicem klubu jest Robert, który oprócz tego prowadzi lokal „Sezonowa”. Na próżno szukać tam jednak sezonowanych warzyw i owoców. W karcie jest wielki miszmasz od pizzy, przez tajską zupę, po kuchnię polską. Partnerką Roberta jest Dorota, która mimo zaawansowanej ciąży każdego dnia jest w restauracji od świtu po zmierzch. Problem w tym, że żadne z właścicieli nie ma pojęcia o prowadzeniu lokalu. Robert jest adwokatem, a Dorota psychologiem specjalnym. Wspólny biznes miał być spełnieniem marzeń, a stał się przyczyną zmartwień i nieprzespanych nocy. Gości brakuje tu jak na lekarstwo, a para nie ma już z czego dokładać do interesu. Właścicielom zabrakło wiedzy i doświadczenia w branży gastronomicznej. W restauracji każdy zajmuje się wszystkim, nie ma też jasno rozdzielonych zadań wśród personelu. Panuje chaos i ogólna frustracja. W tej sytuacji przyszli rodzice zamiast w radości i spokoju oczekiwać narodzin swojego pierwszego dziecka, drżą o finansową przyszłość swojej rodziny. Czy Magda Gessler okaże się lekiem na całe zło?
Choć znana jest głównie z klasztoru na Jasnej Górze, Częstochowa niejedno ma imię. Raków to robotnicza dzielnica miasta, gdzie swój stadion ma zespół występujący od niedawna w piłkarskiej ekstraklasie. Zapalonym kibicem klubu jest Robert, który oprócz tego prowadzi lokal „Sezonowa”. Na próżno szukać tam jednak sezonowanych warzyw i owoców. W karcie jest wielki miszmasz od pizzy, przez tajską zupę, po kuchnię polską. Partnerką Roberta jest Dorota, która mimo zaawansowanej ciąży każdego dnia jest w restauracji od świtu po zmierzch. Problem w tym, że żadne z właścicieli nie ma pojęcia o prowadzeniu lokalu. Robert jest adwokatem, a Dorota psychologiem specjalnym. Wspólny biznes miał być spełnieniem marzeń, a stał się przyczyną zmartwień i nieprzespanych nocy. Gości brakuje tu jak na lekarstwo, a para nie ma już z czego dokładać do interesu. Właścicielom zabrakło wiedzy i doświadczenia w branży gastronomicznej. W restauracji każdy zajmuje się wszystkim, nie ma też jasno rozdzielonych zadań wśród personelu. Panuje chaos i ogólna frustracja. W tej sytuacji przyszli rodzice zamiast w radości i spokoju oczekiwać narodzin swojego pierwszego dziecka, drżą o finansową przyszłość swojej rodziny. Czy Magda Gessler okaże się lekiem na całe zło?
Magda Gessler chętnie przekazuje restauratorom to, co ma najcenniejszego: swoją ogromną wiedzę i doświadczenie! Dlaczego nadal daje jej to tak wielki power do działania?
Rewolucja jest tam, gdzie ona! Magda Gessler i jej „Kuchenne rewolucje” powracają. Na widzów czekają kolejne batalie o smak i zmagania z niereformowalnymi restauratorami. Na kulinarnej mapie programu pojawią się Łódź, Częstochowa, Toruń czy Pogorzelice. Przyłącz się do rewolty królowej gastronomii. Viva la rewolucja! Premierowe odcinki w czwartki o 21:30 w TVN i cały czas w Player.pl!
Magda Gessler opowiada o tym, jak Kuchenne Rewolucje odbywają się podczas pandemii. Jaki jest pomysł na pomoc restauracjom, kiedy te mogą karmić tylko na wynos?
Rewolucja jest tam, gdzie ona! Magda Gessler i jej „Kuchenne rewolucje” powracają. Na widzów czekają kolejne batalie o smak i zmagania z niereformowalnymi restauratorami. Na kulinarnej mapie programu pojawią się Łódź, Częstochowa, Toruń czy Pogorzelice. Przyłącz się do rewolty królowej gastronomii. Viva la rewolucja! Premierowe odcinki w czwartki o 21:30 w TVN i cały czas w Player.pl!
Dlaczego rewolucja w restauracji "Imber" jest właśnie tą, którą Magda Gessler wspomina najczulej?
Zobacz wyjątkową opinię restauratorki!
Rewolucja jest tam, gdzie ona! Magda Gessler i jej „Kuchenne rewolucje” powracają. Na widzów czekają kolejne batalie o smak i zmagania z niereformowalnymi restauratorami. Na kulinarnej mapie programu pojawią się Łódź, Częstochowa, Toruń czy Pogorzelice. Przyłącz się do rewolty królowej gastronomii. Viva la rewolucja! Premierowe odcinki w czwartki o 21:30 w TVN i cały czas w Player.pl!
Magda Gessler powróciła do łódzkiej restauracji "Imber", która teraz specjalizuje się w kuchni żydowskiej. Jak kuchnia Sylwii wypadnie podczas najważniejszego egzaminu?
O odzyskującej dawny blask ulicy Piotrowskiej w Łodzi słyszał każdy. Dziś mieszkańców karmi się tu na różne sposoby, a na jeden z nich, ukryty w podwórku pięknej secesyjnej kamienicy, wpadli małżonkowie Sylwia i Irek. Powołali do życia „Gargoły”, gdzie karmią klientów smakami Podhala. To z sentymentu do gór, w których się poznali i w których to narodziła się ich miłość. Para ma już kulinarne doświadczenie, bo wcześniej przez trzy lata prowadziła z powodzeniem bistro w Urzędzie Skarbowym. Wreszcie odważyli się, by zrealizować swoje wielkie marzenie i otworzyć własną restaurację. Ale najwyraźniej, ani mieszkańcy Łodzi ani turyści nie chcą gór na nizinach, bo lokal zazwyczaj świeci pustkami. Pandemia dodatkowo pogrążyła biznes i właściciele nie mają już pieniędzy na wypłaty dla załogi. Dramatyczna sytuacja finansowa fatalnie wpływa też na ich małżeństwo. Żyjąca w ciągłym stresie para niemal non stop się kłóci. Jedyny ratunek widzą już tylko w Magdzie Gessler. Czy najbardziej znana restauratorka w Polsce zdoła pomóc parze właścicieli?
Sylwia i Irek podsumowują wizytę Magdy Gessler w "Gargołach". W zaledwie kilka dni ich życie zmieniło się diametralnie, a Sylwia znowu ma błysk w oczach. Czy naprawdę zadziałała magia?
O odzyskującej dawny blask ulicy Piotrowskiej w Łodzi słyszał każdy. Dziś mieszkańców karmi się tu na różne sposoby, a na jeden z nich, ukryty w podwórku pięknej secesyjnej kamienicy, wpadli małżonkowie Sylwia i Irek. Powołali do życia „Gargoły”, gdzie karmią klientów smakami Podhala. To z sentymentu do gór, w których się poznali i w których to narodziła się ich miłość. Para ma już kulinarne doświadczenie, bo wcześniej przez trzy lata prowadziła z powodzeniem bistro w Urzędzie Skarbowym. Wreszcie odważyli się, by zrealizować swoje wielkie marzenie i otworzyć własną restaurację. Ale najwyraźniej, ani mieszkańcy Łodzi ani turyści nie chcą gór na nizinach, bo lokal zazwyczaj świeci pustkami. Pandemia dodatkowo pogrążyła biznes i właściciele nie mają już pieniędzy na wypłaty dla załogi. Dramatyczna sytuacja finansowa fatalnie wpływa też na ich małżeństwo. Żyjąca w ciągłym stresie para niemal non stop się kłóci. Jedyny ratunek widzą już tylko w Magdzie Gessler. Czy najbardziej znana restauratorka w Polsce zdoła pomóc parze właścicieli?
"Gargoły" zmieniają się w restaurację z kuchnią żydowską, a aromatyczny tatar ze śledzia będzie jej daniem flagowym. Tuż obok będzie królować zupa barania!
O odzyskującej dawny blask ulicy Piotrowskiej w Łodzi słyszał każdy. Dziś mieszkańców karmi się tu na różne sposoby, a na jeden z nich, ukryty w podwórku pięknej secesyjnej kamienicy, wpadli małżonkowie Sylwia i Irek. Powołali do życia „Gargoły”, gdzie karmią klientów smakami Podhala. To z sentymentu do gór, w których się poznali i w których to narodziła się ich miłość. Para ma już kulinarne doświadczenie, bo wcześniej przez trzy lata prowadziła z powodzeniem bistro w Urzędzie Skarbowym. Wreszcie odważyli się, by zrealizować swoje wielkie marzenie i otworzyć własną restaurację. Ale najwyraźniej, ani mieszkańcy Łodzi ani turyści nie chcą gór na nizinach, bo lokal zazwyczaj świeci pustkami. Pandemia dodatkowo pogrążyła biznes i właściciele nie mają już pieniędzy na wypłaty dla załogi. Dramatyczna sytuacja finansowa fatalnie wpływa też na ich małżeństwo. Żyjąca w ciągłym stresie para niemal non stop się kłóci. Jedyny ratunek widzą już tylko w Magdzie Gessler. Czy najbardziej znana restauratorka w Polsce zdoła pomóc parze właścicieli?
Wizyta Magdy Gessler w kuchni restauracji "Gargoły" to szok dla Sylwii i Irka. Brudne zaplecze, gotowe dania i rakotwórczy olej - to tylko niektóre rzeczy, które trzeba zmienić natychmiast!
O odzyskującej dawny blask ulicy Piotrowskiej w Łodzi słyszał każdy. Dziś mieszkańców karmi się tu na różne sposoby, a na jeden z nich, ukryty w podwórku pięknej secesyjnej kamienicy, wpadli małżonkowie Sylwia i Irek. Powołali do życia „Gargoły”, gdzie karmią klientów smakami Podhala. To z sentymentu do gór, w których się poznali i w których to narodziła się ich miłość. Para ma już kulinarne doświadczenie, bo wcześniej przez trzy lata prowadziła z powodzeniem bistro w Urzędzie Skarbowym. Wreszcie odważyli się, by zrealizować swoje wielkie marzenie i otworzyć własną restaurację. Ale najwyraźniej, ani mieszkańcy Łodzi ani turyści nie chcą gór na nizinach, bo lokal zazwyczaj świeci pustkami. Pandemia dodatkowo pogrążyła biznes i właściciele nie mają już pieniędzy na wypłaty dla załogi. Dramatyczna sytuacja finansowa fatalnie wpływa też na ich małżeństwo. Żyjąca w ciągłym stresie para niemal non stop się kłóci. Jedyny ratunek widzą już tylko w Magdzie Gessler. Czy najbardziej znana restauratorka w Polsce zdoła pomóc parze właścicieli?
Szczera rozmowa Magdy Gessler z Sylwią otworzyła oczy właścicielce restauracji w Łodzi. Sylwia musi polubić siebie i zadbać nie tylko o kuchnię.
O odzyskującej dawny blask ulicy Piotrowskiej w Łodzi słyszał każdy. Dziś mieszkańców karmi się tu na różne sposoby, a na jeden z nich, ukryty w podwórku pięknej secesyjnej kamienicy, wpadli małżonkowie Sylwia i Irek. Powołali do życia „Gargoły”, gdzie karmią klientów smakami Podhala. To z sentymentu do gór, w których się poznali i w których to narodziła się ich miłość. Para ma już kulinarne doświadczenie, bo wcześniej przez trzy lata prowadziła z powodzeniem bistro w Urzędzie Skarbowym. Wreszcie odważyli się, by zrealizować swoje wielkie marzenie i otworzyć własną restaurację. Ale najwyraźniej, ani mieszkańcy Łodzi ani turyści nie chcą gór na nizinach, bo lokal zazwyczaj świeci pustkami. Pandemia dodatkowo pogrążyła biznes i właściciele nie mają już pieniędzy na wypłaty dla załogi. Dramatyczna sytuacja finansowa fatalnie wpływa też na ich małżeństwo. Żyjąca w ciągłym stresie para niemal non stop się kłóci. Jedyny ratunek widzą już tylko w Magdzie Gessler. Czy najbardziej znana restauratorka w Polsce zdoła pomóc parze właścicieli?
Rozmowa z Sylwią i Irkiem pokazuje, jaka jest skala problemu w "Gargołach". Małżeństwo ma kłopoty nie tylko w biznesie! Czy ten związek można uratować?
O odzyskującej dawny blask ulicy Piotrowskiej w Łodzi słyszał każdy. Dziś mieszkańców karmi się tu na różne sposoby, a na jeden z nich, ukryty w podwórku pięknej secesyjnej kamienicy, wpadli małżonkowie Sylwia i Irek. Powołali do życia „Gargoły”, gdzie karmią klientów smakami Podhala. To z sentymentu do gór, w których się poznali i w których to narodziła się ich miłość. Para ma już kulinarne doświadczenie, bo wcześniej przez trzy lata prowadziła z powodzeniem bistro w Urzędzie Skarbowym. Wreszcie odważyli się, by zrealizować swoje wielkie marzenie i otworzyć własną restaurację. Ale najwyraźniej, ani mieszkańcy Łodzi ani turyści nie chcą gór na nizinach, bo lokal zazwyczaj świeci pustkami. Pandemia dodatkowo pogrążyła biznes i właściciele nie mają już pieniędzy na wypłaty dla załogi. Dramatyczna sytuacja finansowa fatalnie wpływa też na ich małżeństwo. Żyjąca w ciągłym stresie para niemal non stop się kłóci. Jedyny ratunek widzą już tylko w Magdzie Gessler. Czy najbardziej znana restauratorka w Polsce zdoła pomóc parze właścicieli?
Czas na degustację w "Gargołach". Rosół, kwaśnica i karkówka to dania popisowe Sylwii. Czy zachwycą Magdę Gessler?
O odzyskującej dawny blask ulicy Piotrowskiej w Łodzi słyszał każdy. Dziś mieszkańców karmi się tu na różne sposoby, a na jeden z nich, ukryty w podwórku pięknej secesyjnej kamienicy, wpadli małżonkowie Sylwia i Irek. Powołali do życia „Gargoły”, gdzie karmią klientów smakami Podhala. To z sentymentu do gór, w których się poznali i w których to narodziła się ich miłość. Para ma już kulinarne doświadczenie, bo wcześniej przez trzy lata prowadziła z powodzeniem bistro w Urzędzie Skarbowym. Wreszcie odważyli się, by zrealizować swoje wielkie marzenie i otworzyć własną restaurację. Ale najwyraźniej, ani mieszkańcy Łodzi ani turyści nie chcą gór na nizinach, bo lokal zazwyczaj świeci pustkami. Pandemia dodatkowo pogrążyła biznes i właściciele nie mają już pieniędzy na wypłaty dla załogi. Dramatyczna sytuacja finansowa fatalnie wpływa też na ich małżeństwo. Żyjąca w ciągłym stresie para niemal non stop się kłóci. Jedyny ratunek widzą już tylko w Magdzie Gessler. Czy najbardziej znana restauratorka w Polsce zdoła pomóc parze właścicieli?
