W 8. odcinku 28. sezonu programu "Kuchenne rewolucje" Magda Gessler odwiedziła Łódź, by pomóc barowi "Świńskie sprawki". Właścicielka Marta zmagała się z problemami w lokalu, które nasilał alkoholizm jej partnera i szefa kuchni, Tomka. Restauratorka zmieniła nazwę lokalu na "Sztuka Kochania Mięsa", odświeżyła wnętrze i zaproponowała nowe menu oparte na mięsnych daniach. Niestety, lokal nie przetrwał próby czasu. Dlaczego "Sztuka Kochania Mięsa" została zamknięta i co poszło nie tak? Poznaj kulisy tej burzliwej rewolucji!
- Jak wyglądała metamorfoza "Świńskich spraw" w programie Magdy Gessler
- Jakie zmiany zaproponowała restauratorka w menu i wystroju
- Dlaczego "Sztuka Kochania Mięsa" została zamknięta po rewolucji
- Co dziś robią właściciele dawnego lokalu w Łodzi
"Kuchenne rewolucje" w Łodzi – jak "Świńskie sprawki" zmieniły się w "Sztukę kochania mięsa"
Magda Gessler w październiku 2021 roku odwiedziła Łódź, aby przeprowadzić rewolucję w barze "Świńskie sprawki". Lokal, prowadzony przez Martę i jej partnera Tomka, zmagał się z wieloma problemami. Szef kuchni, choć utalentowany, miał poważne problemy z alkoholem, co wpływało na funkcjonowanie restauracji. Lokal był otwierany nieregularnie, a wnętrze wymagało generalnego remontu.
Magda Gessler szybko zdiagnozowała kluczowe problemy. Nazwę lokalu uznała za nieatrakcyjną, a panujący bałagan za niedopuszczalny. Po rozmowach z właścicielami i personelem restauratorka zaproponowała zmiany. Lokal przeszedł gruntowną przemianę, a nowa nazwa – "Sztuka Kochania Mięsa" – miała przyciągnąć nowych klientów.
W menu pojawiły się proste, ale smakowite dania, takie jak gulasz z wołowiny, pieczone mięsa czy domowe pasztety. Wnętrze lokalu zostało odświeżone, a jego styl stał się bardziej elegancki. Jednak problemy personalne i trudna sytuacja Tomka nie pozwoliły w pełni wykorzystać potencjału rewolucji.
Czytaj też: "Pyszne Korzenie" po "Kuchennych rewolucjach" pękały w szwach. Tego, co się stało później nikt nie mógł przewidzieć
Dlaczego "Sztuka Kochania Mięsa" została zamknięta?
Mimo że "Sztuka Kochania Mięsa" miała szansę na sukces, lokal został zamknięty zaledwie kilka tygodni po rewolucji. Magda Gessler, wracając na wizytę kontrolną, zastała drzwi restauracji zamknięte na kłódkę. Właściciele posesji zdecydowali się wypowiedzieć umowę najmu z powodu zaległości w czynszu i problemów z alkoholem u szefa kuchni.
Choć Tomek obiecał abstynencję, jego nałóg uniemożliwił skuteczną pracę. Magda Gessler, widząc chaos panujący w kuchni i brak postępów, zdecydowała się na trudną decyzję – przerwanie rewolucji.
Magda Gessler wyjaśniła w wywiadzie z reporterką TVN.pl, że pomoc właścicielom lokali wykracza daleko poza poprawę ich restauracji – w wielu przypadkach dotyka ich życia osobistego.
– Bo to nie jest kwestia ratowania już samej restauracji. Jest ratowanie często po prostu naprawdę ogromnego dramatu, który mają, z którym się spotykają, z różnych powodów. Z ich winy, z tego, że nie powinni nigdy tego robić, z tego, że sobie wyobrażali, że to jest najłatwiejsza forma zarabiania pieniędzy, z tego, że są za dobrzy i dają za małe ceny, albo z tego, że są koszmarni, są sknerami i dają za wysokie ceny – mówiła.
Czytaj więcej: Magda Gessler o swojej misji ratowania polskiej gastronomii
Co zostało po "Świńskich sprawkach" i "Sztuce Kochania Mięsa"?
Po zamknięciu lokalu Marta i Tomek nie poddali się całkowicie. Obecnie prowadzą wirtualną restaurację (dark kitchen), oferując zamówienia na wynos. Choć "Sztuka Kochania Mięsa" zniknęła z mapy Łodzi, obecnie w miejscu dawnej restauracji działa nowy lokal – Bistro Chata.
Ma on zupełnie innych właścicieli i nie jest związany z Magdą Gessler. "Kuchenne rewolucje" w Łodzi pokazały, jak trudne są realia prowadzenia restauracji, szczególnie gdy problemy osobiste wpływają na zarządzanie biznesem. Magda Gessler nie ukrywała rozczarowania, że nie mogła pomóc właścicielom wyjść na prostą. Jej decyzja o przerwaniu rewolucji była jednym z najtrudniejszych momentów w programie.
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: TVN