Początki pobytu Mariana w Polsce były trudne – bez znajomości języka i w czasach trudnych dla gastronomii, zaczynał od sprzątania. Szybko jednak wraz z odrodzeniem turystyki zaczął dostawać propozycje ze świata. Przed parą znowu stanęło widmo rozłąki. Aby być razem, postanowili zaryzykować i otworzyć w centrum Grodziska Wielkopolskiego bałkańską restaurację, której nazwa „Alexandria” nawiązywała do Aleksandra Macedońskiego.
To wymagało sporych inwestycji, sfinansowanych w dużej mierze z kredytów. Iza i Marian wyszli jednak z założenia, że miłość i pracowitość zwyciężą wszystkie przeszkody, a te pojawiły się dosyć szybko. Pomimo zaangażowania obojga, zaproszenia do współpracy macedońskich przyjaciół Mariana, mały lokal nie przyciągnął wystarczającej liczby klientów. I nie przynosił zysków. Jak dania w restauracji oceniła Magda Gessler?
OGLĄDAJ KUCHENNE REWOLUCJE W PLAYER.PL