Czy Magda Gessler ma jakikolwiek wpływ na wybór restauracji, którym spieszy z pomocą? Jakie są jej najczęstsze wrażenia po dotarciu do miejsc, które potrzebują jej pomocy? Jakie błędy popełniają restauratorzy? Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo!
Ta kobieta sama jest jak rewolucja! Niepodzielnie panująca królowa polskich restauracji. Kiedy trzeba to sieje spustoszenie, a kiedy jest za co – pochwali. Już od marca nowy sezon programu "Kuchenne rewolucje", w którym Magda Gessler zrewolucjonizuje nie tylko kuchnie w restauracjach, ale także życie ich właścicieli…
Znana i ceniona restauratorka już wielokrotnie udowodniła, że doskonale zna się na tym, co robi. Niestraszna jej praca u podstaw. Nie zniechęca jej opór właściciela, ani nie przeraża bunt personelu. Magda Gessler rewolucję opanowała do perfekcji. A piąty sezon programu stanowi dowód na to, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych! W nowych odcinkach Magda Gessler opanuje grecki kryzys w polskiej restauracji. Przyjdzie jej walczyć z upartym góralem o dobro i jego interesu, i jego rodziny…
Restauratorka stanie się także mediatorką między dwoma bardzo skłóconymi braćmi, którzy knajpę prowadzą razem z byłą żoną i obecną dziewczyną jednego z nich. Ale to jeszcze nic! Zdarzy się i taka rewolucja, w wyniku której broń będzie musiał złożyć sam właściciel…
Najnowsze odcinki „Kuchennych rewolucji” to nowe ludzkie historie, wobec których trudno będzie pozostać obojętnym. Nowe potrawy rozbudzające apetyt widzów. Nowe restauracje, które dostaną szanse na drugie życie.
I ta sama, niezastąpiona, Magda Gessler!
emisja: czwartek, 21.30, od 1 marca
Właścicielom restauracji potrzebna jest natychmiastowa pomoc. Wtedy pojawia się ONA. Symbol sukcesu w tej branży – Magda Gessler. Czy zdoła, zaledwie przez cztery dni, wyciągnąć upadający lokal z tarapatów?
Magda Gessler została po raz pierwszy laureatką prestiżowej nagrody – otrzymała Wiktora w kategorii "Odkrycie telewizyjne roku 2010". Co oznacza dla niej ta nagroda?
Praca nad „Kuchennymi rewolucjami” uzmysłowiła prowadzącej, jak wiele trzeba zrobić, by Polacy nauczyli się dobrze jeść i wykorzystywać zasoby, które mamy.
"Darjan Brydż"to pełna nazwa restauracji położonej w samym centrum urokliwej Bystrzycy Kłodzkiej. Pierwsza część nazwy to skrót od imion wspólników: Dariusza i Jana, natomiast druga została przejęta z całym lokalem.
“Barbarossa” od 10 lat gości na mapie restauracji w Siedlcach. Był to prezent od ojca dla córki Basi. Jednak młoda kobieta zanim go otrzymała musiała skończyć szkołę gastronomiczną, a później sama zapracować na spłatę kredytu.
Przemyśl to miasto wielu kultur i wyznań. To również miasto dwóch Barcelonek. Jedna to popularna nazwa lokalnej drużyny piłkarskiej, druga to restauracja prowadzona przez byłego piłkarza, pana Rolanda.
„Karczma u Jędzy” miała być spełnieniem marzeń Sylwii i Bogdana. Ona kosmetyczka, on budowlaniec. Bez żadnego doświadczenia postanowili otworzyć restaurację na obrzeżach Krakowa.
Widok na panoramę Warszawy z 38. piętra budynku Intraco. Właśnie to urzekło pana Antoniego, obecnego właściciela restauracji Valencia, tak bardzo, że postanowił zaryzykować.
Wieliczka, turystyczne miasto wszystkim znane z unikatowej w skali świata kopalni soli, którą odwiedza ponad 1 mln turystów rocznie. To tutaj od blisko 30 lat znajduje się restauracja Maxim, prowadzona przez pana Andrzeja, który jakiś czas temu włączył w interes córkę i syna.
On - Mauretańczyk, ona - Polka. Poznali się w Irlandii. Nick pracował w hotelowej restauracji, Marta rekrutowała nowych pracowników. Po ślubie - to ona namówiła go na przyjazd do Polski. Obawiali się, że on nie znajdzie tu pracy, więc postanowili otworzyć coś swojego.
Jerzy Michalik – właściciel restauracji „Kuchnia i wino” – otwierając swój lokal dwa lata temu chciał, żeby to właśnie u niego pszczynianie poznali smak dobrej kuchni i dobrego wina. Liczył również, że miejsce to będzie chętnie odwiedzane przez rzesze przyjezdnych.
Restauracja Peper's to rodzinny interes w Białymstoku. Przez kilka lat była tutaj kuchnia wegetariańska, ale 7 lat temu ojciec rodziny postanowił przekazać biznes swoim dwóm starszym córkom - Edycie i Monice. Te zmieniły profil restauracji, postawiły na kuchnię meksykańską. Znając ją z tylko ... internetu.
Restauracja "Colloseum" mieści się na obrzeżach Tychów. Zaledwie kilka kroków od Jeziora Paprocińskiego, w malowniczej, leśnej scenerii. Problem w tym, że nie każdy Tyszanin wybierający się w te okolice na spacer trafia właśnie do niej na włoski obiad. Goście wpadają tutaj tylko w weekend, kiedy to "Colloseum" zmienia się w dyskotekę.
"Obrochtówka" to jedna z najstarszych restauracji w Zakopanem. Przez wiele lat była prowadzona przez rodzinę obecnych właścicieli, którzy gościli u siebie wiele znanych osobistości, m. in. Czesława Niemena czy generała Wojciecha Jaruzelskiego.
„Tabun” znajduje się na terenie ośródka agroturystycznego z piękną stadniną koni w Otominie, nieopodal Gdańska. Stylowa, kameralna restauracja w malowniczym plenerze, nie przyciąga jednak klientów.
„Czarcią Łapę” w Lublinie zna prawie każdy, odwiedza – mało kto. Legenda głosi, że na przełomie XIV i XV wieku diabeł wydał sprawiedliwy wyrok na korzyść biednej kobiety. A żeby go przypieczętować oparł się ręką o stół, wypalając w desce ślad swojej dłoni.
