Na obrzeżach rynku, w siedmiotysięcznym Gryfowie Śląskim swoją restaurację otworzyły Grażyna z córką Magdą. W budynku po starej oborze, trochę na uboczu kobiety postanowiły stworzyć klimatyczną, gustowną i smaczną knajpkę, którą nazwały "Magnolia". Niestety okazało się, że rzeczywistość nie jest taka kolorowa, a marzenia o restauracji pełnej zadowolonych gości wcale tak szybko się nie spełniają.
podziel się: