- Co wydarzyło się w 4. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
- Co wydarzy się w 5. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
Co wydarzyło się w 4. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
W czwartym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" widzowie w końcu zobaczyli najważniejszy moment tego sezonu – pierwsze spotkania uczestników w dniu ich ślubu. Nie zabrakło wzruszeń, stresu i nieoczekiwanych problemów, które wywołały niemałe emocje zarówno u przyszłych małżonków, jak i u ich bliskich. Na początku odcinka towarzyszyliśmy Kasi Zawidzkiej, która w drodze do ślubu przeżywała ogromne emocje. Zapomniała zabrać podwiązki, co tylko spotęgowało napięcie w rozmowie z jej świadkową Żanetą. Dla Kasi każdy szczegół miał znaczenie, a wizja, że coś pójdzie nie tak, powodowała dodatkowy stres.
Krystian z kolei zmagał się z poważniejszym problemem – okazało się, że nie zabrał ze sobą dowodu osobistego. Nerwowe chwile zakończyły się szczęśliwie, bo urzędnik zgodził się na użycie elektronicznego dokumentu w telefonie uczestnika. Maciej Kubik pojawił się na ceremonii w świetnym nastroju. Już od pierwszych chwil starał się rozluźnić atmosferę i pokazać dystans do całej sytuacji. Z humorem powitał rodzinę swojej przyszłej żony, a szczególnie jej ojca, z którym wymienił kilka żartów.
Nie mniej emocji towarzyszyło Kai i Krystianowi. Choć oboje byli bardzo zestresowani, gdy tylko spojrzeli sobie w oczy, napięcie opadło.
"Spojrzałem w jej oczy i poczułem ulgę" – wyznał Krystian.
Co wydarzy się w 5. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
W 5 odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11" pojawi się zaskakująca rozmowa Kasi Zawidzkiej i Macieja Walkowiaka. Mężczyzna zapytał swoją żonę o wiek, a dokładnie, czy ma "czwórkę z przodu". To pytanie ewidentnie mocno zaskoczyło Kasię, jednak dalszy ciąg rozmowy pozostaje jeszcze tajemnicą.
W zapowiedzi możemy też zobaczyć Krystiana, który w romantycznym geście przenosi swoją żonę przez próg sali weselnej. W innym fragmencie wyznał, że może być na początku... mylnie odbierany.
"Z boku wydaje się, że jestem pantoflem, ale myślę, że z pewnych kwestii też mnie jeszcze nie poznała" - powiedział.
Nie zabrakło też kulis ślubnej sesji Karoliny Bonowicz i Macieja Kubika. Pogoda zaskoczyła nowożeńców, a padający śnieg sprawił, że atmosfera była jednocześnie magiczna i trudna do zniesienia.
"Była już taka zmarznięta. Czułem, jak trzęsie mi się w rękach" - mówił Maciej o swojej żonie. Na końcu zapowiedzi Kasia Zawidzka nie ukrywała swoich obaw, że to ona może mieć dominującą rolę w małżeństwie.
"Na ten moment niestety wydaje mi się, że ja będę większą rządzicielką. Ale nie chcę taka być. Mam nadzieję, że się okaże, że on ma charakter i nie będę musiała" - wyznała.
Nowy odcinek miłosnego eksperymentu zobaczycie już w najbliższy wtorek o 21:35 w TVN.
Autorka/Autor: D.O.
Źródło zdjęcia głównego: TVN