- Co wydarzyło się w 47. odcinku "Szpitala św. Anny"?
"Szpital św. Anny", odc. 47. Marta postawiła się mamie
Marta (Klaudia Koścista) wróciła do mieszkania po nocy spędzonej z Tomkiem (Piotr Nerlewski). Piotrek (Grzegorz Borowski) przypomniał, że jej rodzice nigdy nie zaakceptują Jaworskiego i zasugerował, że Marta nie powinna tak bardzo angażować się w tę relację. Na dyżurze Galica i Tomek zostali wezwani do małżeństwa po wypadku komunikacyjnym. Gdy wrócili do szpitala, na horyzoncie pojawił się Makowiec, który miał tego dnia badania. Gdy poinformował Martę, że wkrótce kończy rehabilitację, Tomek wprost zapytał, czy oznacza to jego wyprowadzkę od Galicy. Atmosfera zrobiła się napięta i w końcu Marta powiedziała: dość. Ratowniczka zarządziła, że wszyscy troje spędzą wspólnie wieczór.
Zgodnie z planem wieczorem Marta, Tomek i Piotrek zjedli kolację w mieszkaniu ratowniczki. Makowiec oznajmił Jaworskiego, że widzi, iż Marcie na nim zależy i zapewnił, że nie będzie już wtrącał się w ich sprawy. Zapowiedział także wyprowadzkę. Tomek również przeprosił i zapewnił, iż szanuje przyjaźń Piotrka z Martą. Nagle zadzwonił telefon Galicy, była to jej mama. Marta nie chciała z nią rozmawiać, jednak zdecydowała się odebrać drugie połączenie. Matka ratowniczki chciała porozmawiać o Tomku. Marta zaznaczyła, że Jaworski nie ma nic wspólnego z tym, co zrobił jego ojczym, lecz jej matka nie chciała o tym słyszeć. Galica zaznaczyła, że zależy jej na Tomku, a gdy usłyszała, iż matka i ojciec nie godzą się na ich związek, postawiła sprawę jasno:
Może cię to zdziwi, ale nie potrzebuje waszej zgody, jestem dorosła- oznajmiła stanowczo.
"Szpital św. Anny", odc. 47. Zyta i Paweł uratowali nastolatka
Zyta (Jolanta Fraszyńska) i Paweł (Krzysztof Zawadzki) cieszyli się porankiem na górskiej polanie. Onkolożka podejrzewała, że to jej ojciec podsunął Pawłowi pomysł na górską wycieczkę, jednak ten zaprzeczył. Jak wyznała, gdy była dzieckiem, Tadeusz często organizował takie wypady, zanim porzucił rodzinę. Po śniadaniu Zyta zarządziła powrót do Krakowa. Podczas marszu w lesie nagle zauważyła, że ona i Paweł szli już tą drogą. Onkolożka podejrzewała, że zabłądzili w lesie, chwilę później zorientowała się jednak, że to sprawka Pawła, który nie chciał jeszcze wracać do miasta.
Nagle Paweł zauważył leżącego pod drzewem nastolatka. Okazało się, że chłopak targnął się na własne życie. Zyta rzuciła się na pomoc chłopcu, dezynfekując i opatrując jego rany. Paweł próbował wezwać pomoc, jednak nigdzie nie było zasięgu. Mężczyzna postanowił działać i skonstruował nosze z gałęzi, by wraz z Zytą mogli znieść chłopca. Podczas transportu Orłowicz próbowała podtrzymać rozmowę z Borysem. Dowiedziała się, że chłopak ma problemy w szkole i jest nękany przez rówieśników. Paweł wyjaśnił chłopcu, że ci, którzy go nękają, tak naprawdę się go boją. Powiedział nastolatkowi, że jego rówieśnicy boją się, że jest mądry, zdolny i osiągnie więcej niż oni. Zapewnił też, że "wie to z doświadczenia".
Nagle chłopak wpadł we wstrząs hipowolemiczny. Paweł podjął kolejną próbę wezwania pomocy, tym razem udaną. Mężczyzna zbiegł po ratowników, a Zyta w tym czasie reanimowała chłopaka. Wkrótce karetka zabrała nastolatka do szpitala, na miejscu pojawili się też jego rodzice. Orłowicz postanowiła z nimi porozmawiać i wyjaśniła, co stało się ich synowi. Poleciła im także zająć się chłopcem, poszukać fachowej pomocy oraz nie odpuszczać jego oprawcom.
"Szpital św. Anny". Paweł zdobył się na szczere wyznanie
W drodze do Krakowa Zyta pochwaliła Pawła za to, co wcześniej powiedział chłopcu. Nagle mężczyzna zatrzymał samochód. Po chwili wyznał, iż nie powiedział nastolatkowi całej prawdy. Jak zdradził Zycie, wychowywał się bez ojca i gardził tymi, którzy mieli w życiu łatwo. Paweł przyznał, że w czasach szkolnych to on był oprawcą, nie zaś ofiarą. Zyta była wyraźnie zaskoczona wyznaniem. Doceniła jednak, że Paweł zdobył się na odwagę i powiedział prawdę. Podziękowała mu więc za opowiedzenie jego historii.
"Szpital św. Anny", odc. 47. Zosia rozwiązała zagadkę pacjentki
Zosia (Julia Kamińska) na SOR-ze zajmowała się pacjentką z wypadku. Do szpitala przywieziono męża kobiety, który podróżował razem z nią i był wściekły za żonę. Okazało się, że pacjentka chciała uprawiać seks z mężem w trakcie jazdy. W związku z raną na udzie mężczyzna wymagał operacji. Pacjent zwierzył się Rogowskiemu (Rafał Kosecki), mówiąc, iż ostatnio nie poznaje żony. Kobieta również martwiła się o swoje małżeństwo. Wyznała Zosi, że ostatnio jej libido gwałtownie wzrosło i traci nad sobą kontrolę. Konecka skonsultowała się z Darią Bursztyn (Marta Wierzbicka). Obie wymieniały kolejne możliwe scenariusze, jednak nie udało im się ustalić, co dolega pacjentce.
Zosia przeprowadziła wywiad z kobietą, wypytując ją o rozmaite objawy. Badania obrazowe nie wykazały u kobiety guza ani uszkodzenia płatu skroniowego. Badania krwi wykluczyły zaś problemy z tarczycą czy hormonami. Nagle pacjentka Zosi zniknęła. Okazało się, że kobieta chciała odwiedzić męża po operacji. Wówczas Konecka dowiedziała się, że pacjentka niedawno przegrała wszystkie oszczędności w kasynie! Mąż kobiety był załamany i chciał rozwodu. Nagle pojawiły się u niego komplikacje po zabiegu, konieczna była kolejna operacja. Zosia nadal drążyła temat i ustaliła, że problem z hazardem i wzrost libido pojawił się u pacjentki w tym samym czasie. Konecka ponownie zapytała kobietę, czy ostatnio zaczęła przyjmować nowe leki. Okazało się, że ta zaczęła zażywać środek na syndrom niespokojnych nóg. Zosia szybko sprawdziła ulotkę leku i dowiedziała się, że to właśnie on był przyczyną problemów kobiety!
"Szpital św. Anny", odc. 47. Zosia otrzymała szokujące wieści
Zosia i Filip (Otar Saralidze) przygotowywali się do wyjazdu do Berlina. Małżonkowie byli bardzo podekscytowani wyjazdem i wprost nie mogli się go doczekać. Gdy o poranku pakowali walizki do samochodu, Filip polecił Zosi wyłączyć telefon, który nagle zadzwonił. Mimo protestów męża Konecka odebrała. Dzwonił Rogowski. Przekazał lekarce, że do szpitala właśnie trafiła Sandra. Jak opisał, stan kobiety był poważny...
Dalsze losy Zosi, Sandry oraz pozostałych bohaterów poznacie, oglądając kolejne odcinki "Szpitala św. Anny". Serial emitowany jest od poniedziałku do piątku o 16:50 w TVN. Odcinki można również oglądać na platformie Player.
Autorka/Autor: Olga Konarzycka
Źródło zdjęcia głównego: x-news