- Co wydarzyło się w 4. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11"?
- Co stało się po ślubie Kai i Krystiana ze "ŚOPW 11"?
- Jak wyglądał ślub Kai i Krystiana ze "ŚOPW 11"?
Co wydarzyło się w 4. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11"?
W czwartym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" widzowie w końcu zobaczyli najważniejszy moment tego sezonu – pierwsze spotkania uczestników w dniu ich ślubu. Nie zabrakło wzruszeń, stresu i nieoczekiwanych problemów, które wywołały niemałe emocje zarówno u przyszłych małżonków, jak i u ich bliskich. Na początku odcinka towarzyszyliśmy Kasi Zawidzkiej, która w drodze do ślubu przeżywała ogromne emocje. Zapomniała zabrać podwiązki, co tylko spotęgowało napięcie w rozmowie z jej świadkową Żanetą. Dla Kasi każdy szczegół miał znaczenie, a wizja, że coś pójdzie nie tak, powodowała dodatkowy stres.
Krystian z kolei zmagał się z poważniejszym problemem – okazało się, że nie zabrał ze sobą dowodu osobistego. Nerwowe chwile zakończyły się szczęśliwie, bo urzędnik zgodził się na użycie elektronicznego dokumentu w telefonie uczestnika. Maciej Kubik pojawił się na ceremonii w świetnym nastroju. Już od pierwszych chwil starał się rozluźnić atmosferę i pokazać dystans do całej sytuacji. Z humorem powitał rodzinę swojej przyszłej żony, a szczególnie jej ojca, z którym wymienił kilka żartów.
Nie mniej emocji towarzyszyło Kai i Krystianowi. Choć oboje byli bardzo zestresowani, gdy tylko spojrzeli sobie w oczy, napięcie opadło.
"Spojrzałem w jej oczy i poczułem ulgę" – wyznał Krystian.
Co stało się po ślubie Kai i Krystiana ze "ŚOPW 11"?
Kaja i Krystian, świeżo upieczeni małżonkowie, nie kryli emocji. Podczas pierwszego przytulenia Kaja postanowiła zwrócić uwagę na szczegół, który od razu ją ujął.
"Ale ładnie pachniesz" - powiedziała do Krystiana.
Uczestnik szybko odpowiedział komplementem. "Dziękuję, ty też" - dodał, wywołując uśmiech na twarzy żony.
Chwilę później Krystian w nagraniu dla produkcji podzielił się szczerą refleksją na temat budowania bliskości w relacji.
"Intymność pojawi się między nami jak będziemy nawzajem odbijać piłeczkę, ale ku sobie. Jeżeli będziemy obojętni dla siebie, to będzie klapa i nic się nie uda" - wyznał.
Warto podkreślić, że obrączki podczas ceremonii podawała mała Antosia, chrześnica Krystiana. Ten wyjątkowy moment Kaja skwitowała krótkim, pełnym radości komentarzem.
"Ale super!"
Krystian nie krył, że decyzja o wzięciu udziału w eksperymencie to dla niego ważny krok.
"Myślę, że dorosłem do tego, żeby wstąpić w związek małżeński. Chciałbym mieć swoją rodzinę i zapewnić jej byt" - mówił.
Ceremonia Kai i Krystiana była pełna emocji, ciepłych gestów, śmiechu i szczerych wyznań. Teraz przed parą kolejne wyzwanie -podróż poślubna i wspólne życie jako małżeństwo. Czy ich relacja rozwinie się zgodnie z oczekiwaniami? O tym przekonamy się w następnych odcinkach programu.
Chcesz dowiedzieć, co wydarzy się w 5. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? Kliknij TUTAJ.
Autorka/Autor: D.O.
Źródło zdjęcia głównego: tvn