W 12. odcinku "MasterChefa" uczestnicy musieli przyrządzić zupę Bouillabaisse. Przepis na nią musieli poznać na targu.
W 12. odcinku uczestnicy stanęli przed kluczowym wyzwaniem, które zadecydowało o wyborze finalistów. Odcinek rozpoczął się w malowniczym porcie w Marsylii. Miasto to słynie z tradycyjnej zupy Bouillabaisse, która stanie się tematem konkurencji.
Uczestnicy nie dostali jednak gotowego przepisu na zupę. Musieli poznać go, rozmawiając z ludźmi na lokalnym targu. Gosia spotkała tam francuskiego szefa kuchni.
Nie tylko Michel Moran i Tomek Jakubiak oceniali to wyjątkowe danie, ale także zaproszony szef Christian Ernst. Komu uda się przyrządzić zupę Bouillabaisse na najwyższym poziomie, starając się zachować autentyczny smak tego klasycznego dania?