- Maciej Walkowiak pójdzie do ślubu w krótkich spodenkach? Zaskakująca decyzja uczestnika "ŚOPW"
- Co wydarzyło się w 3. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11"?
- Maciej Walkowiak z 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Co o nim wiemy?
Maciej Walkowiak pójdzie do ślubu w krótkich spodenkach? Zaskakująca decyzja uczestnika "ŚOPW"
Choć większość uczestników programu stawia w dniu ślubu na klasyczny garnitur, Maciej Walkowiak rozważał zupełnie inną, nietypową opcję. Zamiast eleganckiego zestawu od stóp do głów, w jego głowie pojawił się pomysł stroju, który z pewnością zrobiłby furorę i zaskoczyłby wszystkich gości.
Uczestnik miłosnego eksperymentu przyznał, że przed podjęciem decyzji miał dwie grupy doradców.
"Miałem takie opozycyjne drużyny dwie. Jedna to była męska, która mówiła, że powinienem być bardziej stonowany. Drugi team był damski, mojej siostry i kuzynki. Obie były bardziej nastawione na coś ekstrawaganckiego zamiast standardowego ubioru" - zdradził. Choć na pierwszy rzut oka może to brzmieć jak żart, uczestnik miał przygotowaną pełną wizję alternatywnego stroju.
"Miałem taką opcję kilka lat temu, która cały czas siedzi mi gdzieś z tyłu głowy. Założyłbym elegancką marynarkę jasną. Koszulę. Czyli góra byłaby 100% jak na ślub. Pod ten sam kolor miałbym spodnie, ale spodnie byłyby krótkie. Nie wiem czemu, tak mnie naszło. Potem buty, bardziej sportowe i jakiś taki duży kapelusz. To byłoby fantastyczne" - mówił z uśmiechem Maciej. Nie wszyscy jednak podzielili jego entuzjazm. Maciej postanowił skonsultować swoją wizję ze świadkiem, który bez wahania przyznał, że taki strój bardziej pasowałby gościowi weselnemu niż panu młodemu. Choć Maciej Walkowiak najwidoczniej lubi nietypowe pomysły i nie boi się wyjść poza schemat, ostatecznie postawił na klasykę.
"Uważam, że z szacunku do osób, których jeszcze nie poznałem, dobrze będzie wybrać garnitur, który będzie w dobrym guście" - wyjaśnił, rozwiewając wątpliwości.
Maciej Walkowiak z 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Co o nim wiemy?
Maciej Walkowiak pochodzi z Puszczykowa i przez większość życia był związany ze sportem – i to nie byle jakim. Przez ponad 30 lat trenował hokej na trawie, dyscyplinę mało popularną, ale wymagającą ogromnej determinacji. Reprezentował Polskę, grał w lidze krajowej i zagranicznej, a na zgrupowaniach spędzał nawet 260 dni w roku. Jak sam przyznaje – to właśnie sport był jego życiem i pasją, ale jednocześnie też powodem, dla którego jego życie prywatne przez długi czas musiało zejść na drugi plan.
Maciej Walkowiak mieszkał w przeszłości z partnerką, z którą był w kilkuletnim związku. Para wspólnie kupiła dom, ale – jak sam mówi – miłość się wypaliła. Gdy podjęli decyzję o rozstaniu, mężczyzna nie robił problemów. Odstąpił dom byłej partnerce i sam się wyprowadził.
"Chciałem, żeby była szczęśliwa" – przyznał z prostotą i klasą. Po rozstaniu przez chwilę próbował życia w pojedynkę, jednak szybko zrozumiał, że nie jest typem samotnika.
Maciej Walkowiak otwarcie mówi, że jest gotowy na związek i życie we dwoje. Pracuje w dużej korporacji, która ma oddziały w całej Polsce, więc nie boi się przeprowadzki. Miłość jest dla niego ważniejsza niż miejsce zamieszkania. Sam siebie opisuje jako spokojnego, niekonfliktowego i wyważonego faceta. Nie szuka dram i wielkich emocjonalnych wybuchów – zależy mu na partnerstwie i stabilnej relacji.
Ekspertki programu już po pierwszych rozmowach zwróciły uwagę, że Maciej Walkowiak to mężczyzna z dojrzałym podejściem do miłości. Jak przyznały – w piękny sposób opisywał swoją wymarzoną partnerkę, a przy tym zdradził, że ma zdrowe poczucie własnej wartości i dużą świadomość tego, czego szuka. Nie oczekuje ideału, ale prawdziwego porozumienia i codziennego wsparcia.
Autorka/Autor: D.O.
Źródło zdjęcia głównego: TVN