- Kamil Węgrzyn ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 5" - udział w programie
- Czy Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 5" jest zakochany?
- Co słychać u Kamila ze "ŚOPW 5"?
Co słychać u Kamila ze "ŚOPW 5"?
Kamil Węgrzyn nie znalazł szczęścia w programie. Mimo że jego małżeństwo z Izą przetrwało nawet po wyjeździe kamer i fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" byli pewni, że tych dwoje ma szanse na stworzenie trwałego związku. Niestety rzeczywistość okazała się zgoła inna.
SPRAWDŹ: Kamil Węgrzyn ze "ŚOPW" przechodzi ciężki czas. "Ostatni miesiąc to totalna masakra"
Jak Kamil wspomina udział w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"? W rozmowie z nami odpowiedział na kilka pytań dotyczących tego, co było, oraz tego, co aktualnie dzieje się w jego życiu!
- Udział w programie wspominam bardzo dobrze, było to dla mnie cenne doświadczenie. Miałem okazję odnaleźć się w nowej rzeczywistości, wiele o sobie dowiedzieć, wyciągnąć wiele cennych wniosków na przyszłość. Mimo iż założeniem programu było odnalezienie drugiej połówki oraz zawarcie związku małżeńskiego, co mi się nie udało w programie, jednak miałem okazję poznać bardzo wartościową osobę, co też wniosło coś pozytywnego do mojego życia — wyznał w rozmowie z tvn.pl.
Okazuje się, że choć małżeństwo powstałe w programie nie przetrwało, udział w show sporo zmienił w życiu Kamila.
- Na pewno jedną z kluczowych zmian po programie była wyprowadzka z domu rodzinnego i chęć realizacji celów i zmian, które sobie wcześniej założyłem. W tym czasie poznałem wiele wartościowych osób oraz przeżyłem wiele niezapomnianych chwil. Śmiało mogę powiedzieć, że program umożliwił mi poznanie osoby, z którą poczułem chęć założenia rodziny, za co pewnie zawsze będę wdzięczny realizatorom programu — dodał.
Przyznał, że początkowo kontakt z innymi uczestnikami "Ślubu od pierwszego wejrzenia" był bardziej intensywny. Teraz zdarza mu się porozmawiać z niektórymi co jakiś czas. Ponadto przyznał, że z aktualną partnerką połączyła go nie tylko wielka miłość, ale również wspólnie mogą realizować swoje pasje i biznesowe plany.
Obecnie, o czym już wcześniej wspomniałem, jestem zakochany i miałem to szczęście poznać kogoś, z kim rozumiemy się na wielu płaszczyznach, zarówno prywatnych jak i zawodowych. Skupiamy się na rozwoju osobistym i kumulujemy wiele energii w rozwijaniu biznesu, ponieważ na dzień dzisiejszy działamy w trzech branżach, co absorbuje wiele czasu. Jednakże w całości zachowujemy balans i dbamy przede wszystkim o rozwój naszej relacji i pogłębianie więzi między nami- wyjawił.
- Głównie skupiam się na rozwoju biznesu. Wiele czasu poświęciłem i poświęcam na edukację oraz na inwestycję w siebie, co dziś chcę przekuć w realne wyniki i korzyści z tego idące. Myślę, że to jest mój główny cel na dziś i na parę lat w przód. Jednak zawsze podchodzę z otwartą głową na to co mi życie przyniesie, ponieważ wiele razy już mnie zaskoczyło i wiem, że wszystkiego nie da się zaplanować i przewidzieć. Ważne jest, by mieć umiejętność dopasowania się do realiów dnia codziennego i nie bać się podejmować kolejnych prób i działania. Zawsze mówiłem, że warto wychodzić ze swojej strefy komfortu, to niesamowicie zmienia i kształtuje charakter człowieka — dodał.
Jakie Kamil ma plany na nadchodzący rok?
Tak jak wcześniej nadmieniłem, działamy z moją partnerką na trzech gałęziach biznesowych, sytuacja gospodarcza często się zmienia, tym samym my też rozwijamy się i dopasowujemy się do zmieniających się trendów. Zależy mi przede wszystkim na poszerzeniu odbiorców i możliwości poznania mnie jak i zarówno projektów przeze mnie prowadzonych. Zawsze czułem, że jestem osobą kreatywną, nie chcę powielać utartych wzorców i odczuwałem potrzebę pokazania, że w życiu można żyć inaczej. Tak jak wcześniej wspomniałem, przez ostatnich parę lat inwestowałem i inwestuję w siebie na polu zawodowym i miałem nieodzowną potrzebę dzielenia się moimi doświadczeniami z innymi oraz by mieli okazję przekonać się, że w życiu warto podejmować ryzyko i wychodzić ze swoich stref komfortu. [...] Nieodpartym moim pragnieniem jest podzielenie się z innymi takimi treściami, pokazanie, że takie społeczności wprowadzają dużo dobrego, że warto otworzyć się na nowe technologie, doświadczenia, a przede wszystkim zaufać innym osobom, ponieważ chwilami stwierdzam, że jesteśmy tak zaprogramowani i nieufni, że nie widzimy w innych dobra i pomocnej dłoni.
Kamil przyznał, że Święta Bożego Narodzenia spędził w rodzinnym gronie, natomiast sylwestrową noc — z partnerką, raczej w kameralnym gronie. A na koniec kilka ciepłych słów od bohatera "Ślubu od pierwszego wejrzenia 5" dla widzów oraz kolejnych śmiałków, którzy zdecydują się wziąć udział w projekcie.
- Myślę, że uczestnikom przede wszystkim spotkania osoby, z którą będą się rozumieli w fundamentalnych kwestiach życiowych. Nie ma co ukrywać, że poznanie kogoś przed kamerami w pewien sposób generuje stres, więc śmiało mogę stwierdzić, że dużo zrozumienia, empatii w stosunku do siebie i wsparcia w budowaniu relacji. I wiadomo, tego, na czym nam wszystkim najbardziej zależy, idąc do tego programu, spotkania tej drugiej, wymarzonej połówki na całe życie. A widzom, myślę, niezapomnianych emocji w oglądaniu "ŚOPW" i być może też wyciągnięcia czegoś wartościowego dla siebie i wdrożenia w swoich związkach — powiedział.
Kamil Węgrzyn ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 5" - udział w programie
Kamil Węgrzyn dał się poznać widzom w piątej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Wówczas zdaniem ekspertów największą szansę na stworzenie szczęśliwego małżeństwa miał z Izabelą Juszczak. Na początku para nie przypadała sobie do gustu, ale z czasem okazało się, że mają wiele wspólnego. Widzowie byli pewni, że ta relacja rozwinie się w coś więcej! Małżonkowie spędzali ze sobą dużo czasu i utrzymywali kontakt z rodzinami.
SPRAWDŹ: Ślub...: Iza rozczarowała się związkiem z Kamilem. Mężczyzna unikał wspólnego mieszkania?
W odcinku finałowym zdecydowali się kontynuować zapoczątkowaną w programie relację i byli jedyną parą, która przetrwała. Niestety ostatecznie doszło do rozstania, o czym Iza i Kamil poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło: tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: Max