- Jakie desery pojawiły się w "MasterChef" 14, odcinek 4.
- Kto wspierał uczestników w walce o przetrwanie.
- Jak poradzili sobie przegrani z pierwszej konkurencji.
- Kto był o włos od odpadnięcia.
"MasterChef 14", odc. 4. Desery, które doprowadziły uczestników do dogrywki
Po pierwszej części odcinka, w której królowały owoce morza, nadszedł czas na desery. Uczestnicy, którzy przegrali rywalizację w parach, musieli zmierzyć się z zadaniami wybranymi przez zwyciężczynię poprzedniej konkurencji – Sylwię Skłodkowską. To ona, po zachwycającym występie, miała wpływ na dalszy przebieg odcinka. Na pomoc kucharzom-amatorom przybyła Julka Cichocka, była uczestniczka programu, która dodała im odwagi w starciu z wymagającymi przepisami.
Wyzwania nie były łatwe. wymagały nie tylko smaku, ale też precyzji i pomysłowości. Emocje sięgały zenitu, bo każdy deser mógł zadecydować o losach uczestnika. Zagrożonych było trzech kucharzy, jednak ostatecznie jury zdecydowało się na nieoczywiste rozwiązanie.
"MasterChef 14", odc. 4. Słodko - gorzki smak porażki
Zaskakujący był fakt, pożegnania się z programem Mateusza Saładuchy, który miał przygotować ulubiony deser Doroty Szelągowskiej "Tres leches". Jest to popularny meksykański deser wykonywany na bazie trzech rodzajów mlek, którymi nasącza się biszkopt.
Czytaj też: Uczestniczki 14. edycji "MasterChefa" mają nietypowe zawody. "Występuję w cyrku, moi rodzice są klaunami"
"MasterChef 14", odc. 4. Kiedy oglądać nowy odcinek?
Nowy odcinek programu "MasterChef" zobaczymy już w najbliższą niedzielę o godzinie 19:45 w TVN. Dla tych, którzy nie mogą czekać – w serwisie Player dostępna będzie wersja EXTRA z dodatkowymi materiałami.
Czytaj też: Rozbrajające wyznanie Magdy Gessler. Opowiedziała o popularności. "Ludzie całują szyby"
Autorka/Autor: Kamila Jamrożek