"Szpital św. Anny". Niespodziewane spotkanie Zosi i Kai, łzy Wrońskiego... Co wydarzyło się w 26. odcinku?

"Szpital św. Anny", odcinek 26
"Szpital św. Anny". Żona Wrońskiego spotkała się z Kają i Zosią!

Co wydarzyło się w 26. odcinku serialu "Szpital św. Anny"? Zosia odbyła poważną rozmowę z narzeczonym, a Kaja zadała Wojtkowi ważne pytanie. Lekarki wybrały się na spotkanie z kobietą podającą się za ofiarę Wrońskiego i przeżyły niemałe zaskoczenie.

Z artykułu dowiesz się
  • "Szpital św. Anny". Co wydarzyło się w 26. odcinku?
  • "Szpital św. Anny", odcinek 26. Co wydarzyło się u Zosi?
  • "Szpital św. Anny", odcinek 26. Co wydarzyło się u Kai?
  • "Szpital św. Anny". O czym jest serial? Gdzie oglądać?

"Szpital św. Anny", odcinek 26. Co wydarzyło się u Zosi?

Dr Zosia Konecka (Julia Kamińska) i jej narzeczony Filip (Otar Saralidze) pożegnali się z Sandrą i jej córeczką Kalinką, które wróciły do swego mieszkania. Wychodząc z bloku, narzeczony lekarki przelotnie zasugerował, że może, mając już doświadczenie w opiece nad dzieckiem, powinni postarać się o własne, a następnie płynnie przeszedł do innych tematów. Zosia była wyraźnie zdziwiona jego słowami. Przed Filipem nie dała jednak po sobie poznać, iż coś jest nie tak.

Jak wyznała Konecka podczas późniejszego spotkania z Kają Piotrowską (Ada Szczepaniak), była przekonana, że z narzeczonym ustalili, iż nie chcą mieć dzieci. Filip sprawiał jednak wrażenie, jakby zmienił zdanie. Piotrowska pokazała też Zosi maila od kobiety, która chciała porozmawiać z nimi na temat Wrońskiego. Lekarki umówiły się na spotkanie jeszcze tego samego dnia.

Zobacz też: "Szpital św. Anny". Wroński cały we łzach! W końcu się doigrał? Zobacz fragment przed emisją w TV

"Szpital św. Anny", odcinek 26. Do szpitala trafiła ofiara wypadku

Wojtek Fidor (Mateusz Mosiewicz) wraz z ekipą ratowników został wezwany na miejsce wypadku, gdzie prowadząca samochód kobieta uderzyła w mur. Stan pacjentki był poważny, była ona przytomna, lecz splątana. Kobieta niedawno urodziła dziecko i była wyraźnie przemęczona. Kobieta została przewieziona do szpitala z bólem brzucha, urazem głowy i podejrzeniem krwotoku wewnętrznego. W szpitalu pojawił się mąż pacjentki, którego Wojtek wcześniej poinformował o całej sytuacji. Mężczyzna miał wkrótce wyjechać do pracy za granicę, ze względu na stan żony zmienił jednak plany.

Na SOR-ze szpitala św. Anny pacjentką zajmowała się Zosia, która próbowała dowiedzieć się, czy kobieta jest w ciąży. Wkrótce okazało się, że pacjentka faktycznie spodziewa się kolejnego dziecka. Kobietę i jej męża bardzo ucieszyły te wieści. Niestety stan pacjentki był poważny i w związku z silnym krwawieniem z jajowodu musiała ona jak najszybciej trafić na salę operacyjną. Na bloku kobietą zajęła się dr Daria Bursztyn (Marta Wierzbicka). Operacja była niemałym wyzwaniem, a stawką były 2 życia. Ginekolożka musiała usunąć nieodwracalnie zniszczony wskutek wypadku jajowód, a także jajnik. Pacjentkę i jej dziecko udało się jednak uratować.

Zobacz też: "Szpital św. Anny". Pacjentka z nietypowymi objawami zabrana przez karetkę. Co jej jest? [PRZED EMISJĄ W TV]

"Szpital św. Anny", odcinek 26. Kaja leczyła ofiarę molestowania

Kaja w szpitalu zajmowała się pacjentką z bólem mostka promieniującym do lewego barku. Kobieta była umówiona na wizytę u dr Wrońskiego (Jakub Świderski), jednak lekarz nie zjawił się w szpitalu. Badania kobiety wykazywały zmiany niedokrwienne, zaś Kaja podejrzewała zawał. W trakcie badań pacjentka wyznała Kai, że była molestowana przez swojego szefa i w końcu odeszła z pracy, nie mówiąc nikomu o tym, czego doświadczyła. Niedługo później Kaja poprosiła o konsultację Wrońskiego, który spóźniony zjawił się w szpitalu. Lekarz był wyraźnie roztrzęsiony i niezbyt zainteresowany stanem pacjentki.

Dalsze badania jedynie potwierdziły obawy Kai dotyczące zawału, a sama pacjentka była niezwykle zaskoczona diagnozą. Kaja wyznała kobiecie, że doskonale wie, przez co przeszła, gdyż sama była molestowana. Podczas późniejszej koronografii okazało się jednak, że pacjentka ma wadę anatomiczną, która powodowała objawy przypominające symptomy zawału, które nasilił stres. Na sali zabiegowej pojawił się Wroński i miał on usunąć warstwę mięśnia, która powodowała zaciskanie naczyń u pacjentki. Wyraźnie zdenerwowany lekarz nie był jednak w stanie podjąć się zabiegu, zastąpiła go więc Kaja. Później Kaja próbowała porozmawiać z kardiologiem, by ten na przykładzie pacjentki zrozumiał, jak czuje się molestowana kobieta. Wówczas Wroński wybuchł.

Zostaw mnie w spokoju!
- krzyknął.

Później Kaja odwiedziła pacjentkę i opowiedziała jej o tym, jak sama walczy o sprawiedliwość jako ofiara molestowania. Obiecała również, że zrobi wszystko, by pomóc kobiecie w jej własnej walce.

"Szpital św. Anny". Wroński cały we łzach! W końcu się doigrał? Zobacz fragment przed emisją w TV
"Szpital św. Anny". Wroński cały we łzach! W końcu się doigrał? Zobacz fragment przed emisją w TV
Źródło: x-news

"Szpital św. Anny", odcinek 26. Zosia odbyła ważną rozmowę z narzeczonym

Po powrocie do domu Zosia postanowiła odbyć poważną rozmowę z narzeczonym. Lekarka przyznała, że wystraszyła się podczas ich wcześniejszej rozmowy, gdy Filip wspomniał o dziecku. Zosia zaznaczyła, że jeśli posiadanie potomstwa stało się ważne dla Filipa, ona sama musi o tym wiedzieć. Mężczyzna zapewnił ją jednak, że nie zmienił zdania w tej kwestii, lubi ich życie we dwoje i nie musi mieć dziecka, "ale musi być z nią".

"Szpital św. Anny", odcinek 26. Zosia i Kaja spotkały się z ofiarą Wrońskiego

Wieczorem Kaja, Zosia w towarzystwie prawniczki zjawiły się na miejscu umówionego spotkania w sprawie Wrońskiego. Niespodziewanie okazało się, że skontaktowała się z nimi... żona kardiologa, Joanna! Kobieta wyznała, że już jakiś czas temu dotarły do niej plotki o tym, że jej mąż molestuje koleżanki w pracy, jednak nie chciała w to wierzyć. Dopiero internetowy apel Kai i Zosi utwierdził ją w przekonaniu, że to prawda. Kobieta zabrała córeczkę i wyprowadziła się do rodziców, chciała też rozwodu. Żona Wrońskiego zażądała także, by ten przeprosił ją oraz swoje ofiary.

"Szpital św. Anny", odcinek 26
"Szpital św. Anny", odcinek 26
Źródło: x-news

Po spotkaniu Kaja wróciła do szpitala, by spotkać się z Wojtkiem. Lekarka opowiedziała mężczyźnie o rozmowie z żoną Wrońskiego. Wyznała też, iż nie chce tracić ani chwili z tego, co dobre i zapytała Wojtka, czy chce się do niej wprowadzić. Świadkiem rozmowy Kai i Wojtka był Wroński, który siedział w samochodzie na parkingu. Gdy Kaja wsiadła na rower i odjechała ze szpitala, kardiolog ruszył za nią...

"Szpital św. Anny". O czym jest serial? Gdzie oglądać?

W serialu "Szpital św. Anny" śledzimy losy kobiet pracujących w krakowskim szpitalu. Zyta, Kaśka, Kaja, Marta i Zosia codziennie walczą o ludzkie życie, a po godzinach mierzą się z osobistymi problemami. Bohaterki serialu są nie tylko współpracowniczkami mijającymi się na szpitalnych korytarzach, lecz również przyjaciółkami, które zawsze mogą na siebie liczyć. "Szpital św. Anny" można obejrzeć na platformie Player. pl.

podziel się:

Pozostałe wiadomości