"Szpital św. Anny", odc. 54. Kaśka nie wytrzymała. Powiedziała Bartkowi o romansie Darii!

"Szpital św. Anny", odc. 54. Kaśka powiedziała Bartkowi o romansie Darii!
"Szpital św. Anny", odc. 54. Kaśka nie wytrzymała. Powiedziała Bartkowi o romansie Darii i dyrektora!
Co wydarzyło się w 54. odcinku "Szpitala św. Anny"? Daria leczyła pacjentkę z rzadkim schorzeniem, a Maciek pomagał przyszłemu studentowi medycyny. Po rozmowie z ordynatorką Kaśka zgodziła się na dodatkowe dyżury w weekend. Gdy Bartek próbował wykręcić się od opieki nad dziećmi, lekarka nie wytrzymała i... powiedziała mu o romansie Bursztyn i dyrektora!
Z artykułu dowiesz się:
  • Co wydarzyło się w 54. odcinku "Szpitala św. Anny"?
  • "Szpital św. Anny" - gdzie i kiedy oglądać 2. sezon?

"Szpital św. Anny", odc. 54. Zosia przygotowywała się do wyjazdu do Berlina

Zosia (Julia Kamińska) przygotowywała się do wyjazdu do Berlina. Lekarka wręczyła nawet Rogowskiemu (Rafał Kosecki) swój ulubiony kubek, by ten "myślał o niej ciepło przy każdej kawie". Na SOR-ze zjawiła się 18-latka z silnym bólem brzucha. Ojciec był bardzo przejęty jej stanem - jak wyznał, jego żona rok temu zmarła po walce z rakiem. Zosia dowiedziała się, że 18-latka nigdy nie miała miesiączki. Poprosiła o konsultację dr Darię Bursztyn (Marta Wierzbicka). Zleciła też wykonanie testu ciążowego z krwi, gdyż pacjentka wcześniej przyznała, że raz współżyła ze swoim chłopakiem.

"Szpital św. Anny", odc. 54. Rzadki przypadek u Darii Bursztyn

Test potwierdził, że nastolatka nie była w ciąży, brak miesiączki zaniepokoił jednak Darię. Na ginekologii wykonała USG dopochwowe. Lekarka nie widziała u pacjentki szyjki macicy, konieczny był rezonans. Badanie wykazało u 18-latki m.in. brak szyjki macicy - radiolog przyznał, że nigdy wcześniej nie widział podobnego przypadku, Daria spotkała się już jednak z czymś takim w swoim prywatnym gabinecie.

Bursztyn zadzwoniła do znajomej profesorki zajmującej się tego typu schorzeniami i poinformowała ją o swojej pacjentce. Zapowiedziała, że przekona 18-latkę, by udostępniła dokumentację medyczną na potrzeby jej książki. Liczyła jednak na wymienienie jej jako współautorki publikacji.

Później Daria wytłumaczyła 18-latce, że jej narządy płciowe rozwinęły się częściowo prawidłowo. Brak kanału szyjki macicy spowodował, że krew menstruacyjna nie miała gdzie wypływać, a jej nagromadzenie w macicy spowodowało bóle brzucha. Konieczne było chirurgiczne usunięcie krwi. Bursztyn wyjaśniła pacjentce, że ta nie będzie miesiączkować i nie będzie mogła zajść w ciążę. Zapowiedziała usunięcie macicy. Przedstawiła jej też inną opcję. Poinformowała, iż bierze udział w badaniach nad tym schorzeniem i może nie usuwać macicy, jeśli pacjentka będzie codziennie przyjmowała leki hormonalne. Zaznaczyła, że za kilka lat medycyna może znaleźć dla niej rozwiązanie.

Zabieg zakończył się pomyślnie. Pacjentka była jednak załamana, chciała żyć normalnie. Bursztyn próbowała ją pocieszyć. Wręczyła też nastolatce adres kliniki, w której mogą pobrać i zamrozić jej komórki jajowe, jeśli będzie na to gotowa.

"Szpital św. Anny", odc. 54. Maciek pomógł przyszłemu studentowi medycyny

Maciek (Piotr Stramowski) ku zaskoczeniu Zosi zjawił się na SOR-ze. Okazało się, że będzie wspierał lekarzy na oddziale w sytuacjach kryzysowych. Lekarz zajął się nastolatkiem z dusznościami i problemami z oddychaniem. Chłopak był osłabiony, uczył się do matury i pracował. Marzył o dostaniu się na medycynę. Bilewicz stwierdził u pacjenta zapalenie płuc i zdecydował o pozostawieniu go w szpitalu. Pacjent wychował się w domu dziecka i nie miał nikogo bliskiego. Wkrótce stan chłopaka się pogorszył. Pacjent skarżył się na ból za mostkiem, nie mógł przełykać, Bilewicz zauważył też obrzęk szyi.

Tomografia wykazała, że u chłopaka ogromny ropień w środkowej części klatki piersiowej, który przesunął się na tchawicę i uciskał serce. Okazało się, że pacjent niedawno zmagał się z ostrym bólem gardła, ze względu na nadmiar obowiązków, zbagatelizował jednak sprawę. Teraz konieczna była operacja.

Gdy zadzwonił szef chłopaka, ten powiedział mu jednak, że następnego dnia stawi się w pracy! Bilewicz musiał interweniować - wyrwał mu telefon z ręki i wyjaśnił szefowi sytuację. Uspokajał też chłopaka przed zabiegiem, a ten wyznał, że nikomu nigdy tak na nim nie zależało. Podczas operacji w pewnym momencie konieczna była defibrylacja. Zabieg jednak się udał. Po wszystkim pacjent martwił się, że nie dostanie się na medycynę, gdyż nie pochodzi z lekarskiej rodziny. Maciek pocieszył go - on sam nie pochodził z takiej rodziny i... założył się z kolegami, że dostanie się na studia. Chłopak zapytał, czy mógłby czasem odezwać się do lekarza, a ten od razu podał mu swój numer.

"Szpital św. Anny". Kaśka powiedziała Bartkowi o romansie Darii!

Kaśka (Joanna Liszowska) w pracy spotkała się z ordynatorką. Okulska wypomniała jej 2 minuty spóźnienia, a chwilę później poprosiła ją o pomoc - potrzebowała kogoś, kto weźmie dyżury w weekend. Gdy Kaśka zawahała się, Okulska od razu stwierdziła, że pewnie musi zająć się swoimi dziećmi. Hajduk zgodziła się zjawić w pracy w weekend. Okulska wyraziła również nadzieję, że tym razem Kaśka nie opuści dyżuru... Wszystko słyszał Maciek. Było mu głupio za sytuację z Olkiem, chciał porozmawiać z ordynatorką. Kaśka nie chciała jednak o tym słyszeć.

Idąc korytarzem, Hajduk zobaczyła Darię gawędzącą z dyrektorem. Podczas późniejszej kawy z Maćkiem, Kaśka opowiedziała mu, jak mąż zostawił ją dla ginekolożki, która teraz prawdopodobnie romansuje z dyrektorem. Maciek był w szoku.

Gdy Kaśka wychodziła ze szpitala, spotkała Bartka. Oznajmił jej, że nie może zająć się dziećmi w ten weekend, gdyż obiecał to Darii. Kaśka uznała, że nie jest to jej problem, w końcu musiała stawić się na dyżurze. Bartek jednak polecił jej się zamienić. Nie chciał ustąpić, a nawet zarzucił jej złośliwość, kazał uświadomić sobie, że on kocha przecież Darię. Wtedy Kaśka powiedziała: dość. Wprost oznajmiła Bartkowi, że Daria wcale go nie kocha i ma romans z dyrektorem. Bartek nie uwierzył. Chwilę później zjawił się Maciek. Lekarz zaproponował, że w weekend zajmie się dziećmi Kaśki, gdyż ma już plany z dr Rogowskim i jego synem.

"Szpital św. Anny", odc. 54. Miłosne zawirowania u Darii

Podczas dyżuru Bursztyn spotkała dyrektora (Krzysztof Głuchowski) i poinformowała go o zbliżającej się premierze w operze. Dyrektor stwierdził jednak, że nie powinni się spieszyć i szybko pożegnał się z lekarką. Zbita z tropu Daria szybko zadzwoniła do Bartka (Maciej Makowski). Gdy później Bartek wrócił do domu, Daria czekała jednak na niego z kolacją. Hajduk był wyraźnie przejęty tym, co usłyszał od Kaśki. Wprost zapytał Darię, czy coś się dzieje. Bursztyn zapewniła jednak, że bardzo go kocha i za mało mu to okazuje. Bartek również wyznał jej miłość.

Dalsze losy Darii, Bartka i pozostałych bohaterów "Szpitala św. Anny" możecie śledzić, oglądając nowe odcinki od poniedziałku do piątku o 16:50 w TVN. Serial jest również dostępny na platformie Player.

Przeczytaj więcej