"Szpital św. Anny", odc. 50. Zosia odnalazła ojca Kalinki, Wojtek naskoczył na farmaceutkę...

"Szpital św. Anny". Odc. 50
"Szpital św. Anny", odc. 50. Zosia odnalazła ojca Kalinki!
Co wydarzyło się w 50. odcinku "Szpitala św. Anny"? Maciek uratował życie nastolatka i poznał przyczynę problemów syna. Wojtek naskoczył na farmaceutkę, a Wroński zaniepokoił Kaję, dopytując o samopoczucie jej ukochanego. Zosia odnalazła ojca Kalinki...
Z artykułu dowiesz się:
  • Co wydarzyło się w 50. odcinku "Szpitala św. Anny"?
  • "Szpital św. Anny". Kiedy i gdzie oglądać 2. sezon?

"Szpital św. Anny", odc. 50. Niepokojące zachowanie Wojtka. Co się stało?

Wojtek (Mateusz Mosiewicz) otrzymał wezwanie do 14-latka, który został potrącony przez samochód, jadąc na hulajnodze. Chłopak skarżył się na problemy z oddychaniem, a w karetce nagle stracił przytomność. Wojtek musiał intubować pacjenta. Nagle ratownik odpłynął gdzieś myślami i Artur (Artur Orawczyk) musiał sprowadzić go na ziemię. Gdy nieco później Kaja (Ada Szczepaniak) spotkała Wojtka w szpitalu, zauważyła, że ten wygląda na zmęczonego i poleciła mu odpocząć po dyżurze. Po wyjściu z pracy Wojtek udał się jednak do apteki. Spotkał tam Zosię (Julia Kamińska), która właśnie wracała z mieszkania Sandry i potrzebowała środka na ból głowy. Fidor zapytał lekarkę, jak się trzyma, a ta poinformowała go, że jej wyjazd do Berlina będzie musiał zaczekać - musi bowiem zorganizować pogrzeb. Konecka martwiła się również o Kalinkę, która nadal przebywała w pogotowiu opiekuńczym.

Gdy Zosia opuściła aptekę, przyszła kolej Wojtka. Ratownik chciał zrealizować receptę. Farmaceutka zwróciła uwagę na to, że Fidor w ubiegłym tygodniu wykupywał te same leki, zaznaczając, iż są one silnie uzależniające i powinien skonsultować ich przyjmowanie z psychiatrą. W odpowiedzi Wojtek naskoczył na kobietę, po czym opuścił aptekę.

"Szpital św. Anny". Co ukrywa Wojtek?

Podczas dyżuru Kaja spotkała na korytarzu Wrońskiego (Łukasz Świderski) i poprosiła go o konsultację wyników jej pacjentki. Kazał również pozdrowić Wojtka. Zapytał też Piotrowską, czy po powrocie do pracy "nie kusi go". Kaja była wyraźnie zdezorientowana i zapytała Wrońskiego, co ma na myśli. Ten jednak szybko uciął temat. Zaniepokojona Piotrowska zadzwoniła do Wojtka i zapytała go, gdzie jest. Fidor oznajmił, iż jest akurat na bazarku. W rzeczywistości pojechał do innej apteki, żeby zrealizować receptę. Tym razem Wojtkowi udało się kupić lek. Tuż po wejściu do samochodu lekarz zażył środek.

"Szpital św. Anny", odc. 50. Maciek uratował życie nastolatka

Maciej (Piotr Stramowski) w szpitalu odebrał telefon od mamy. Okazało się, że jego syn Olek znów nie chciał iść do szkoły i ostatecznie został w domu. Babcia chłopca uważała, że potrzebuje on nieco więcej po tym, czego dowiedział się o swojej mamie. W szpitalu Bilewicz zajmował się nastolatkiem potrąconym przez samochód. U chłopaka podejrzewano m.in. uszkodzenie nerki, śledziony oraz połamane żebra. Nagle u 14-latka wystąpiło migotanie komór, Maciej musiał przeprowadzić defibrylację. Choć pacjenta udało się przywrócić, jego stan był krytyczny...

W szpitalu zjawili się przerażeni rodzice chłopca, Bilewicz musiał jednak natychmiast przewieźć pacjenta na blok. Podczas operacji okazało się, że nerka nastolatka jest "cała w strzępach". Maciek z całych sił chciał ratować narząd, niestety jednak nie udało się - nerkę trzeba było usunąć. Chłopak jednak przeżył. Po wybudzeniu nastolatka okazało się, że uległ wypadkowi w drodze na spotkanie z kolegami z poprzedniej szkoły, których brakowało mu po przeprowadzce. Gdy później Maciek wręczył rodzicom 14-latka zalecenia dla pacjentów po usunięciu nerki, ci zobowiązali się regularnie organizować spotkania syna z przyjaciółmi.

"Szpital św. Anny", odc. 50. Maciek poznał źródło problemów syna

W szpitalu Bilewicz postanowił skontaktować się z synkiem. Podczas rozmowy chirurg dowiedział się, że powodem, przez który Olek nie chce chodzić do szkoły, wcale nie jest sytuacja z jego mamą. Chłopiec chciał jedynie... uczęszczać do tej samej placówki, co dzieci Kaśki (Joanna Liszowksa) - Igor i Wandzia! Maciek odnalazł Kaśkę i zapytał ją o numer do szkoły jej pociech. Rozważał bowiem przeniesienie synka i chciał sprawdzić, czy placówka oferuje jeszcze miejsca w 1 klasie. Hajduk była pewna, że w szkole znajdzie się jeszcze miejsce dla nowego ucznia.

"Szpital św. Anny", odc. 50.

Kaja (Ada Szczepaniak) zajmowała się pacjentką skarżącą się na nawracające omdlenia, problemy z sercem i objawy neurologiczne. Choć przeprowadzone na SOR-ze EKG nie wykazało nieprawidłowości, pacjentka była przekonana, że z jej sercem jest coś nie tak. Badania Kai wykazały częstoskurcz nadkomorowy, kobietę przewieziono na oddział. W szpitalu odwiedził ją narzeczony. Para za 2 tygodnie miała brać ślub, pacjentka była jednak zła na przyszłego męża, właściciela firmy organizującej śluby. Kobieta czuła, że dla narzeczonego ceremonia jest ważniejsza niż ona.

Kaja musiała wykonać pacjentce inwazyjne badanie serca przez przełyk. Wykazało ono, że kobieta ma guza na sercu, którego trzeba było usunąć chirurgicznie. Nagle stan pacjentki się pogorszył. Do sali wpadł jej narzeczony, który zdążył już dowiedzieć się o jej stanie i wyglądał na wyjątkowo przejętego. Kobieta była przekonana, że jej wybranek zrozumiał, co jest naprawdę ważne.

Przed operacją Kaja zadzwoniła do Wojtka. Lekarka była pełna obaw, martwiła się, że zawiedzie pacjentkę. Wojtek przypomniał ukochanej, że wcześniej wielokrotnie ćwiczyła podobne operacje i przy nich asystowała. Fidorowi udało się uspokoić Kaję, a operacja zakończyła się pomyślnie.

"Szpital św. Anny". Zosia odnalazła ojca Kalinki

Zosia i Filip (Otar Saralidze) próbowali dojść do siebie po śmierci Sandry. Małżonkowie odwiedzili mieszkanie kobiety, aby zabrać jej rzeczy. Gdy przeglądali zdjęcia, trafili na fotografię przedstawiającą Sandrę w towarzystwie tajemniczego mężczyzny. Zosia i Filip zaczęli podejrzewać, że może on być ojcem Kalinki! Nieco później Konecka odwiedziła dziewczynkę w pogotowiu opiekuńczym. Tam dowiedziała się, że Sandra nie wpisała w akcie urodzenia nazwiska ojca Kalinki - jak podkreśliła pracowniczka pogotowia, ułatwiało to sprawę i otwierało Kalince drogę do adopcji. Konecka dowiedziała się także, iż trwają poszukiwania rodziny zastępczej dla córeczki Sandry.

Po powrocie do domu Zosia znalazła list otrzymany niegdyś od Sandry, w którym kobieta chciała, by to ona zajęła się Kalinką. Lekarka postanowiła działać i odnalazła ojca dziewczynki, który pracował w warsztacie samochodowym. Zosia poinformowała mężczyznę, że Sandra nie żyje, a jego córeczka przebywa w pogotowiu opiekuńczym. Okazało się, że mężczyzna wiedział o dziecko, jednak nie chciał go wychowywać. Zosia zapewniła rozmówcę, że niczego od niego nie oczekuje. Uznała jednak, że nie wybaczy sobie, jeśli nie spróbuje. Kalinka straciła bowiem mamę, ale może mogłaby zyskać ojca...

"Szpital św. Anny". Kiedy i gdzie oglądać 2. sezon?

Dalsze losy Zosi, małej Kalinki i pozostałych bohaterów poznacie, oglądając kolejne odcinki "Szpitala św. Anny". Serial emitowany jest od poniedziałku do piątku o 16:50 w TVN. Odcinki można również obejrzeć na platformie Player.pl.

Przeczytaj więcej