"Szpital św. Anny". Marta na dyżurze życia! Oblany egzamin, szopa w płomieniach i... Co działo się w 1. sezonie? 

"Szpital św. Anny". Marta i Tomek w niebezpieczeństwie
"Szpital św. Anny". Marta odkryła SMS-y Tomka z eks, Zosia ratowała dziecko pacjentki z Ukrainy, a Kaśka...
Marta Galica (Klaudia Koścista) w "Szpitalu św. Anny" przeżywa prawdziwy rollercoaster emocji. Od rozczarowania wynikiem egzaminu, przez ryzykowne akcje w terenie, aż po rodzące się uczucie do lekarza Tomasza Jaworskiego (Piotr Nerlewski). Ich relacja pełna jest napięcia, a dyżury ratownicze zamieniają się w dramatyczne próby charakterów. Przypominamy najważniejsze zwroty akcji z pierwszego sezonu. Drugi sezon rusza już 1 września. Oglądajcie "Szpital św. Anny" aż pięć razy w tygodniu - od poniedziałku do piątku o 16:50 w TVN. 

Od egzaminu i pierwszego spotkania z Tomkiem po dramatyczne akcje w terenie

Już na początku widzowie zobaczyli Martę w trudnym momencie – nie dostała się na studia medyczne, choć zabrakło jej zaledwie dwóch punktów. Rozczarowanie było ogromne, ale jeszcze tego samego dnia los zetknął ją z nowym lekarzem szpitala, Tomaszem Jaworskim. Spotkanie nie należało do udanych – to on wjechał w jej auto, a potem jeszcze pozwolił sobie na złośliwość, że nie każdy nadaje się na lekarza.

Mimo dystansu, jaki Marta zachowywała wobec nowego kolegi z pracy, szybko musieli stanąć ramię w ramię podczas dramatycznej akcji ratunkowej w lesie. Uratowali matkę i jej dziecko, co sprawiło, że między nimi zaczęło iskrzyć. Potem przyszły kolejne wyzwania – interwencja u kobiety poparzonej przez męża, w której Tomek osłonił Martę własnym ciałem, czy dramatyczny dyżur z uzbrojonym porywaczem na stacji benzynowej, kiedy ratowniczka krzyczała z odwagą:

"To strzelaj, zabij nas za to, że chcemy ratować twoje dziecko!".

Te chwile zbliżyły ich jeszcze bardziej, a Tomek nie krył, że zaczyna czuć do ratowniczki coś więcej:

"Marta, nie wiem, co bym zrobił, gdyby coś ci się stało".

Jednak ich relacja od początku była naznaczona trudnościami. Marta przeżyła upokorzenie, gdy wpadła do mieszkania Tomka i zobaczyła tam inną kobietę – w rzeczywistości po prostu pomyliła piętra. Później pojawiła się prawdziwa rywalka – Bernadetta, była narzeczona lekarza. To sprawiło, że Marta coraz częściej zadawała sobie pytanie, czy doktor Jaworski naprawdę jest gotów na nowy związek.

"Szpital św. Anny", odcinek 11
"Szpital św. Anny", odcinek 11
Źródło: x-news

Od pierwszego pocałunku do internetowej sławy – Marta na zakręcie życia

Choć między Martą i Tomkiem pojawiały się romantyczne chwile – pierwsza randka, kolacja przy świecach, pocałunek w szpitalnej szatni – nie brakowało też wybuchów zazdrości i kłótni. Marta dowiedziała się, że jej dawny przyjaciel Piotrek uległ poważnemu wypadkowi. To on kiedyś był jej wielką miłością. Ba! Nawet planowała wziąć z nim ślub. Dla Tomka ta wiadomość była ciosem, a kiedy Piotrek poprosił, by mógł zatrzymać się u Marty na czas rehabilitacji, atmosfera zagęściła się do granic.

Jednocześnie Marta Galica niespodziewanie stała się... bohaterką internetu. Po jednej z interwencji, kiedy ostro zrugała ojca pacjenta za brak fotelika w samochodzie, jej emocjonalne słowa nagrano i wrzucono do sieci. Wideo zdobyło tysiące polubień, a Marta – choć początkowo niechętna – zgodziła się nagrywać kolejne edukacyjne rolki. Z dnia na dzień zyskała popularność, której zupełnie się nie spodziewała.

Dla Tomka to dodatkowe wyzwanie – z jednej strony starał się wspierać Martę, z drugiej nie mógł pogodzić się z obecnością Piotrka w jej życiu i jego coraz częstszą obecnością w jej mieszkaniu. Zazdrość, trudne rozmowy, niewyjaśnione sprawy z przeszłości i wciąż niegasnąca chemia między nimi sprawiały, że ich relacja balansowała na granicy miłości i kryzysu.

Czy uda im się jeszcze stworzyć zgrany duet w pracy i w domu? O tym przekonamy się już w drugim sezonie serialu "Szpital św. Anny". Nowe odcinki oglądajcie od 1 września aż pięć razy w tygodniu o 16:50 w TVN.

"Szpital św. Anny" odc. 3
"Szpital św. Anny" odc. 3
Źródło: TVN
Przeczytaj więcej