"Szpital św. Anny". Co wydarzy się w 34. odcinku? Tomek zniknie?
Marta rano będzie szykowała się do pracy. Nieoczekiwanie odbierze telefon. Usłyszy, że Tomka nie będzie w pracy.
- Tak? Ale jak odwołał dyżur? Chory jest? - dopyta, ale nie uzyska na te pytania odpowiedzi.
Rozmowie będzie przysłuchiwał się Piotr.
- Jadę dzisiaj z innym składem. Tomek właśnie zgłosił, że go nie będzie. Nie odbiera. No i widzisz? Nawet nie wiem, gdzie jest
"Szpital św. Anny". Co wydarzyło się w 33. odcinku?
Kaja chciała okazać Wojtkowi czułość, przynosząc mu śniadanie, lecz nagłe wezwanie skierowało ich do ciężarnej Asi Wrońskiej. Lekarki walczyły o jej życie – defibrylator, cesarskie cięcie, nerwy – aż wreszcie zarówno matka, jak i dziecko byli bezpieczni. Kaja czuła się winna, lecz Asia wyznała, że to ona zbyt długo żyła w kłamstwie i nie pozwoli, by mąż zniszczył jej więcej. W tym czasie Kaśka odkryła, że bóle brzucha małego pacjenta wynikały z przejedzenia słodyczami, a nie z choroby. Rodzinna sprzeczka o winę babci skończyła się, gdy chłopiec przyznał się do sekretnego łakomstwa. Równolegle Kaśka sprawdziła elektroniczną nianię – Dawid sprzątał i opiekował się dziećmi, choć nie powstrzymał się od krytyki. Asia na bloku jasno powiedziała Łukaszowi, że nie dopuści go do syna. Później Wroński, załamany, wydał oświadczenie – przeprosił i obiecał przekazać pieniądze fundacji wspierającej ofiary przemocy.
Chcesz wiedzieć więcej? CZYTAJ: "Szpital św. Anny". Żona Wrońskiego trafiła do szpitala. Kardiochirurg wydał oświadczenie [STRESZCZENIE]
"Szpital św. Anny". Kiedy oglądać?
Dalsze losy naszych bohaterów poznacie, oglądając 34. odcinek "Szpitala św. Anny", który zostanie wyemitowany w środę 10 września o 16:50. Drugi sezon serialu można oglądać od poniedziałku do piątku o 16:50 w TVN.
Autorka/Autor: AG