Takiej sytuacji w "ŚOPW" jeszcze nie było. Maciej Kubik zaskoczył wszystkich. "Żadna kobieta nie ma..."

Nieoczekiwane zawirowania w życiu Macieja Kubika tuż przed ślubem!

3. odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11" przyniósł wiele zaskakujących i ciekawych momentów z życia bohaterów eksperymentu. Chwile grozy przeżył między innymi Maciej Kubik, który tuż przed ślubem dowiedział się, że... musi natychmiast zmienić mieszkanie!

"Musiałem zmienić swoje obecne mieszkanie, ponieważ mój przyjaciel, od którego je wynajmowałem, postanowił je sprzedać. Ponieważ mamy mało czasu do ślubu, cała ta sytuacja wywołała u mnie stres, duży stres, trochę bezradności. Mimo to działałem z zaciśniętymi zębami i finalnie dałem radę" - mówił uczestnik.

Zmiana miejsca zamieszkania w obliczu tak wielkiego wydarzenia była ogromnym wyzwaniem. Maciej jednak starał się patrzeć w przyszłość i myśleć pozytywnie o wspólnych chwilach z żoną.

"Chciałbym, żeby żona weszła i popatrzyła na to mieszkanie. Chciałbym mieć żonę, która będzie potrafiła udekorować" – podkreślał.

Ciekawą perspektywę na sytuację Macieja przedstawiła jego koleżanka. Zauważyła, że choć na pierwszy rzut oka przeprowadzka mogła być powodem dodatkowego stresu, to w praktyce może okazać się czymś dobrym. Jej zdaniem nowe lokum, z jednym wspólnym pomieszczeniem, może sprzyjać temu, by świeżo upieczeni małżonkowie szybciej się do siebie zbliżyli i lepiej poznali.

Bądź na bieżąco:

Seria nieprzewidzianych sytuacji i wielkie nerwy u Krystiana tuż przed ślubem! "Nie chce mi się nawet gadać..."

Maciej Walkowiak chce iść do ślubu w krótkich spodenkach i kapeluszu. Co na to jego bliscy? Będziecie w szoku

Maciej Kubik ze "ŚOPW" wybrał dla żony nietypowy prezent. O co chodzi?

Maciej Kubik podczas rozmowy z przyjacielem wyjawił, że w ramach praktycznego upominku wręczy swojej żonie powerbank.

"Żonie kupiłem powerbank, bo na pewno nie będzie miała. Nie ma kobiet z powerbankami" - wyznał z uśmiechem uczestnik przygotowując się ewidentnie do podróży poślubnej.

Choć wybór może wydawać się nietypowy, Maciej podkreślał, że zależało mu na praktycznym rozwiązaniu. Jak jednak dodał, to wcale nie jest jego główny prezent ślubny dla żony. Prawdziwym podarunkiem jest bowiem biżuteria. Uczestnik przyznał, że kupił naszyjnik i kolczyki. Szczegóły dotyczące wyglądu podarunku postanowił jednak zachować dla siebie.