W ostatnim odcinku trzy najsilniejsze duety walczyły o zwycięstwo w wyczerpującym wyścigu Ameryka Express. Pierwsza misja odbyła się na terenie pre- inkaskich tarasów solnych. Przyzwyczajeni do ciężaru plecaka uczestnicy nie powinni mieć większego problemu z wydobyciem dokładnie 30 kilogramów soli.
Na początku 11. odcinka Agnieszka poprosiła uczestników o oddanie części zdobytych do tej pory Amuletów. Kilku uzbrojonych w łopaty Latynosów zakopało skrzynie z cenną zawartością na plaży. Po starcie, pary musiały odkopać kufry ze skarbem należącym do swoich konkurentów i podróżować z nimi do punktu kontrolnego gry, znajdującego się w malowniczej oazie Huacachina. Trzy pierwsze pary będą walczyć o zawartość wydobytej skrzyni.
Po odejściu pary immunitetowej i pożegnaniu pary, która musiała opuścić program Agnieszka zaskoczyła pozostałych uczestników prośbą o rozwiązanie równania na poziomie czwartej klasy szkoły podstawowej. Wynik równania wskazywał wiek majestatycznych i jedynych w swoim rodzaju kwiatów, o egzotycznej nazwie Puja Raimondiego, porastających otaczające zbocza gór.
Siódmy odcinek Ameryka Express będzie najtrudniejszym etapem zmagań spośród wszystkich dotychczasowych edycji.
Piąty odcinek będzie ostatnim etapem zmagań w Ekwadorze. Jedna para prosto z boskiego Galapagos wyrusza do Peru. Podczas pierwszej misji w miejscowym centrum handlowym uczestnicy muszą przebrać się w prowokacyjny i zwracający uwagę strój do salsy. W stroju muszą dostać się do punktu kontrolnego gry. Polscy gringo odważnie zdecydowali się pokazać swoje fantastyczne nogi całemu światu, wzbudzając niemałą sensację na ulicach Guayaquill.
Uczestnicy wielkiego wyścigu „Ameryka Express” zostali porwani do gry od samego początku. Tyle tylko, że dosłownie. Pary, które z zasłoniętymi oczami zostały rozwiezione ciężarówką w osiem różnych punktów, musiały w ulewnym deszczu przedostać się do głównej drogi i znaleźć transport do miasteczka Otavalo, gdzie czekała pierwsza misja. Dopiero kiedy udało im się zdobyć drogocenny, złoty naszyjnik od miejscowych ekwadorskich kobiet, mogli przepakować się w programowe plecaki i ruszać do punktu kontrolnego gry, znajdującego się w stolicy Ekwadoru, Quito.