Justyna Steczkowska wspomina ostatnie chwile ze zmarłą mamą. Jej słowa wyciskają łzy

Justyna Steczkowska
Wiktoria Filus o chaosie w edukacji i potrzebie zmian w systemie
Dokładnie 17 listopada 2025 roku minie pięć lat odkąd odeszła ukochana mama Justyny Steczkowskiej — Danuta Steczkowska. Tuż przed śmiercią, całkowitą opiekę przejęła nad nią córka. W najnowszym wywiadzie 53-latka otworzyła się na temat jej ostatnich chwil oraz roli, jaką odegrała dla najbliższej rodziny.
Z ARTYKUŁU DOWIESZ SIĘ:
  • Jakie relacje łączyły Justynę Steczkowską z mamą?
  • Kiedy zmarła mama Justyny Steczkowskiej?
  • Co o ostatnich chwilach mamy mówiła Justyna Steczkowska?

Justyna Steczkowska pożegnała ukochaną mamę. "Byłaś najdzielniejszą kobietą"

Choć Justyna Steczkowska kojarzona jest z brawurowych występów na wielkiej scenie, z wielkim zaangażowaniem oddaje się także najbliższej rodzinie. To pod jej opieką znalazła się mama Danuta Steczkowska, która po dwóch wylewach, stała się osobą niepełnosprawną. Wokalistka objęła nad nią całkowitą opiekę, rezygnując z pomocy zewnętrznej.

Danuta Steczkowska zmarła 17 listopada 2020 roku. W jednym z instagramowych postów, artystka ujawniła, że to mama zajmowała szczególne miejsce w jej sercu.

Byłaś najdzielniejszą kobietą jaką znałam i człowiekiem o wielkim sercu (...) P.S. Śmierć to tylko zamiana światów... Do zobaczenia Kochana
- pisała na Instagramie.

Justyna Steczkowska wspomniała zmarłą mamę. "Uważam, że zrobiła dla mnie wszystko"

Choć od śmierci pani Danuty minęło już prawie pięć lat, Justyna Steczkowska bez wahania dzieli się wspomnieniami i opowiada o jej bezgranicznym oddaniu. W najnowszym wywiadzie na antenie RMF FM, wyznała, że choć otoczyła mamę całodobową opieką, wiedziała, że jej kres życia nadchodzi nieubłagalnie.

Opiekowałam się mamą do końca jej życia. Była bardzo chora przez ostatnie cztery lata prawie nie chodziła, poruszała się głównie z chodzikiem i była karmiona przez sondę. (...) Miałam świadomość, że to będzie za jakiś czas będzie strata. Nie wiadomo kiedy, ale na pewno się wydarzy, bo życie powoli gaśnie
- wyjawiła.

Artystka podkreśliła, że odczuwa spokój na myśl, że mama odeszła w otoczeniu rodziny. To w jej ostatnich latach, mogła odwdzięczyć się za lata poświęcenia.

Nie mogłam już z mamą rozmawiać, bo nie mówiła po wylewach, ale cieszyłam się, że byłam z nią przez te lata. Opiekowałam się nią, śpiewałam jej piosenki i cieszyłam się, że mogę to dla niej zrobić [...] Bardzo ją zawsze kochałam i uważam, że zrobiła dla mnie wszystko, co w jej mocy, w ogóle dla nas

Na koniec, Justyna szczerze wyjawiła, że marzy, by zakończyć swoje życie w podobny sposób. To właśnie oddanie najbliższych sprawia, że śmierć nie staje się tak bolesnym momentem.

Też chciałabym tak odejść
- podsumowała.
Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska
Źródło: MWMEDIA

CZYTAJ TEŻ: Ewa Farna świętuje urodziny. Jak wyglądała w wieku 12 lat? Już wtedy rozkręcała karierę