Podano oficjalną przyczynę śmierci Hulka Hogana. "Był słaby i wyglądał na bardzo zmęczonego"

Jaka jest przyczyna śmierci Hulka Hogana?

Jak podano w komunikatach zaraz po śmierci gwiazdora, Hulk Hogan odszedł z powodu nagłego ataku serca. Do domu sportowca i aktora natychmiast sprowadzono medyków, jednak nie udało im się uratować mężczyzny. Fani Hulka Hogana są wstrząśnięci jego nagłą śmiercią. Jeszcze niedawno gwiazdor przemawiał publicznie i zapewniał, że walczy o siebie mimo problemów zdrowotnych.

Czytaj więcej: Nie żyje Hulk Hogan. Legendarny wrestler zmarł niespodziewanie

Dziennikarze portalu Page Six dotarli do raportu z sekcji zwłok, z którego wynika, że Hulk Hogan zmarł z powodu ostrego zawału mięśnia sercowego. Wcześniej zdiagnozowano u niego migotanie przedsionków. Sportowiec cierpiał również na przewlekłą białaczkę limfocytową. Bliski przyjaciel gwiazdora, Eric Bischoff, potwierdził, że widział Hulka Hogana kilka dni przed jego śmiercią.

"Mogę powiedzieć, że był słaby i wyglądał na bardzo zmęczonego. Powiedział mi: 'Naprawdę cieszę się, że mogę cię zobaczyć, ale trochę się wstydzę, że widzisz mnie w takim stanie'" - ujawnił Eric Bischoff w swoim podcaście.

Bądź na bieżąco:

Dwa dni po pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej Dariusz Kamys zabrał głos. Nie kryje emocji

Z barykady na scenę. Aktorzy, którzy walczyli w Powstaniu Warszawskim

Hulk Hogan - życie rodzinne. Tak pożegnał go syn

Hulk Hogan był trzykrotnie żonaty. Z pierwszą wybranką doczekał się dwojga dzieci. Syn gwiazdora wrestlingu wspomina ojca w poruszającym wpisie na Instagramie. Nick Hogan podziękował obserwatorom za wsparcie i przyznał, że czas po śmierci jego taty jest dla niego bardzo trudny i przytłaczający.

"Mój tata był najbardziej niesamowitą osobą, jaką znam i zawsze będzie moim bohaterem. Był najbardziej uprzejmym, kochającym i niesamowitym ojcem, jakiego można sobie wymarzyć. Czuję się taki szczęśliwy, że miałem najlepszego ojca na świecie. Był nie tylko najlepszym tatą, ale także moim mentorem i najlepszym przyjacielem. Zawsze był moim najlepszym przyjacielem i kocham go, i tęsknię za nim bardziej, niż mogę to wytłumaczyć. Podziękowałem mu za wszystko, co kiedykolwiek dla mnie zrobił, powiedziałem mu, jak bardzo go kocham i przytulałem przy każdej okazji. Spędziłem z nim wiele czasu przez ostatnie kilka lat po powrocie na Florydę, aby być bliżej niego i jestem bardzo wdzięczny za te wspomnienia. To najlepsze chwile w moim życiu" - napisał Nick Hogan.

Synowa Hulka Hogana również go pożegnała.

"Od pierwszego dnia, prawie 8 lat temu zostałam przyjęta do tej rodziny przez Terry'ego z otwartymi ramionami, bez osądzania i z wielką życzliwością. Jestem tak wdzięczna i szczęśliwa, że Nick i ja spędziliśmy z nim tyle czasu przez ostatnie kilka lat. Był naprawdę kochany przez wielu na całym świecie, ale przede wszystkim przez jego syna. Serce mi pęka z powodu Nicka, nie sądzę, żeby byli bez siebie dłużej niż 12 godzin, odkąd przeprowadziliśmy się na Florydę. Obiecuję, że zawsze będę dbała o Nicka i będę przy nim" - napisała Tana Lea na Instagramie.