Nie żyje Hulk Hogan. Legendarny wrestler zmarł niespodziewanie

Hulk Hogan nie żyje

Hulk Hogan, a właściwie Terry Gene Bollea, był twarzą wrestlingu przez ponad trzy dekady. Zadebiutował w latach 70., ale prawdziwą międzynarodową sławę zdobył w kolejnej dekadzie jako centralna postać WWE. Stał się twórcą zjawiska znanego jako "Hulkamania" – fenomenu, który wykraczał daleko poza ring i trafiał do milionów fanów na całym świecie.

Słynął z barwnego wizerunku – żółto-czerwonych strojów, opaski na głowie i charakterystycznych ruchów, ale także z przesłania o sile, lojalności i walce o dobro. Jego hasła i sposób bycia inspirowały kolejne pokolenia fanów sportu i dzieciaków, które dorastały z wrestlingiem jako ulubioną rozrywką.

Jak podano, gwiazdor odszedł 24 lipca. Przyczyną śmierci był nagły atak serca, do którego doszło w jego domu na Florydzie. Mimo natychmiastowej interwencji medyków życia sportowca nie udało się uratować. Śmierć nadeszła niespodziewanie – jeszcze niedawno Hogan pojawiał się publicznie i zapewniał, że choć zmaga się z problemami zdrowotnymi, to wciąż walczy.

Hulk Hogan - co o nim wiemy?

Poza ringiem Hulk Hogan próbował swoich sił w aktorstwie i programach telewizyjnych. Wystąpił m.in. w "Rockym III" oraz prowadził popularny reality show "Hogan Knows Best". Choć jego życie nie było wolne od kontrowersji i medialnych burz, jego wpływ na popkulturę pozostaje niepodważalny.

W ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym z dolegliwościami kręgosłupa, które ograniczały jego sprawność ruchową. Mimo to pozostał aktywny zawodowo i społecznie – pojawiał się na galach WWE, udzielał wywiadów i dzielił się refleksjami na temat swojej kariery i życia. Hulk Hogan to więcej niż wrestler – to symbol epoki, która ukształtowała sposób, w jaki postrzegamy sportową rozrywkę. Dla wielu był bohaterem z dzieciństwa, dla innych – inspiracją do walki z przeciwnościami losu. W mediach społecznościowych pojawiają się tysiące wpisów z wyrazami żalu i podziękowaniami za lata emocji, których im dostarczał.