- Maciej Walkowiak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11" przyznał się do zatargu z policją!
- "Ślub od pierwszego wejrzenia 11". Maciej Walkowiak zaskakująco o małżeństwie z Kasią
- Katarzyna Zawidzka wprost o decyzji Macieja dotyczącej mieszkania
Maciej Walkowiak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11" przyznał się do zatargu z policją!
Kasia i Maciej od początku programu pokazują, że ich relacja rozwija się w spokojny i naturalny sposób. Po powrocie z podróży poślubnej para rozpoczęła wspólne życie w Poznaniu, planując codzienne obowiązki i pierwsze wspólne dni w domu.
W nieemitowanym wcześniej fragmencie programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 11 EXTRA" Maciej zaskoczył żonę szczerym wyznaniem podczas jazdy samochodem.
"Prawo jazdy mi zabrali raz" - powiedział z uśmiechem, co wywołało śmiech Kasi.
W tej samej rozmowie uczestnicy zaczęli planować zakupy i porządki w mieszkaniu, a po przyjeździe do domu Maciej wręczył żonie bukiet kwiatów.
"Jak weszłam do domu, to dostałam od męża kwiaty [...] jak je dostałam w domu, to było mi bardzo miło" – opowiadała Kasia.
Katarzyna Zawidzka wprost o decyzji Macieja dotyczącej mieszkania
Jeszcze przed poznaniem żony Maciej postanowił wynająć większe mieszkanie, by zapewnić większą przestrzeń i wygodę. Dla uczestnika było to ważne, by Kasia mogła czuć się swobodnie i jak najlepiej odnaleźć się w nowym otoczeniu.
Kasia przyjęła ten gest z uśmiechem, ale podkreśliła, że dla niej najważniejsze nie są warunki, lecz... obecność męża!
"Nie mam z tym problemu, że to jest miejsce, w którym on dotychczas żył. Nie znał mnie, więc nie wiedział o tym, ale ja nie potrzebowałam większego mieszkania. Dla mnie to nie ma żadnego znaczenia. Gdyby to było dużo mniejsze mieszkanie, to dobrze bym się czuła, bo byłabym tu z nim. A mieszkanie czy metraż, to nie ma znaczenia" - powiedziała.
Autorka/Autor: D.O.
Źródło zdjęcia głównego: tvn