Kasia Zawidzka w końcu wprost powiedziała o uczuciach do Macieja! "Było mi tak dziwnie..."

Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11" zaskakująco o relacji z Maciejem

W najnowszym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Kasia po raz kolejny otworzyła się na temat małżeństwa z Maciejem. Uczestniczka wyznała, co jej mąż zmienił w sobie, a czego jeszcze nie przepracował od początku eksperymentu.

Kasia przy okazji zdradziła, że mimo wielu trudnych momentów, obecnie pojawia się między nimi coraz więcej czułych gestów.

"Jeżeli chodzi o stosunek do mnie, pomijając, że teraz jest więcej tych czułych gestów, to się nie zmienił. [...] Jedynie być może zmienił podejście do niektórych rzeczy, ale to też dlatego, że go poprosiłam. Poprosiłam o to, żeby jego nastrój, który buduje od rana, taki negatywny, nie udzielał się mnie. No i robi to tylko dlatego, że ja chcę. A ja bym chciała, żeby on swoje nastawienie zmienił, ale to pewnie długa droga" - powiedziała Kasia.

Bądź na bieżąco:

Co dalej z małżeństwem Karoliny i Macieja? Takiego zwrotu akcji nikt się nie spodziewał!

Krystian w mocnych słowach dotyczących małżeństwa. "Nie chcę być z osobą, która ma dwie twarze"

Kasia nie jest zadowolona z zachowania Macieja? Mówi o jego nastawieniu i budowaniu negatywnego nastroju

Katarzyna Zawidzka wprost o tym, co czuje do Macieja Walkowiaka

Gdy Maciej na chwilę zniknął z codzienności Kasi, ona sama pierwszy raz wyraźnie nazwała to, co zaczęła odczuwać. Do tej pory była zdystansowana, ostrożna, mocno stąpająca po ziemi, a jednak jego nieobecność uderzyła w nią mocniej, niż się spodziewała.

"Odczułam jego brak. Ostatnie prawie 3 tygodnie byliśmy cały czas razem, oprócz chyba jednego dnia. […] Spędzaliśmy ze sobą 24/h. Nawet gdy pracowałam, to on gdzieś obok był. Wczoraj wieczorem jak się kładłam, to było mi tak dziwnie... To, że odczułam tę pustkę, ten brak to oznacza chyba, że przyzwyczajam się do niego. Wiąże się to z tym, że zaczyna mi pewnie trochę zależeć" - powiedziała Kasia.

Kiedy Maciej wrócił do domu Kasi, nie było dystansu ani chłodnych powitań. Para przytuliła się i nie kryła radości z ponownego spotkania. W ich gestach i spojrzeniach nie było już tej samej rezerwy, którą widzowie obserwowali wcześniej.