„Żeby dojść do perfekcyjnego smaku, przedtem trzeba płakać, ryczeć, wyć!” - tych kilka słów Magdy Gessler doskonale odzwierciedla to, co działo się w III odcinku programu MasterChef. Dzisiaj najlepsi z najlepszych walczyli o awans do finałowej 14tki! Ich być albo nie być w programie zależało od zwykłej cebuli i jednego, malutkiego jajka. Łatwo nie było. Były krew, pot i łzy. Przetrwali tylko wybrańcy!
Dziś Jury programu MasterChef rozdało ostatnie fartuchy! Do grupy najlepszych kucharzy amatorów w Polsce dołączyli: Agnieszka, która mimo kilku kulinarnych wpadek, stworzyła danie na które wprost „rzucili się” nasi jurorzy, uroczy Carmine ze swoją „skaczącą kozą” oraz Kinga z daniem pt. „ moje małżeństwo”.
Już za tydzień będą oni walczyć o awans do finałowej 14tki! Czy wśród nich jest pierwszy polski MasterChef?
Drugi odcinek programu „MasterChef” to ostatnia szansa na otrzymanie fartucha i udział w dalszej rywalizacji o tytuł „Mistrza Kuchni”, 100 tysięcy złotych oraz kontrakt na wydanie książki kulinarnej. Emocje jakie towarzyszyły uczestnikom, widzowie zobaczą już w niedzielę, 9 września na antenie TVN!
Castingi do pierwszej, polskiej edycji programu MasterChef odbyły się w największych miastach w Polsce. Przybyli na nie prawdziwi pasjonaci jedzenia oraz gotowania, którzy udział w programie traktują jak szansę na odmianę swojego życia.
4 dni, góry jedzenia, setki kucharzy amatorów z całej Polski i tylko 3 jurorów. Tak w skrócie wyglądały castingi do pierwszej polskiej edycji programu MasterChef!
MatserChef to poszukiwania najbardziej utalentowanych kucharzy amatorów w naszym kraju, którzy będą walczyć o tytuł „Mistrza Kuchni”, 100 tysięcy złotych i kontrakt na wydanie książki kulinarnej. To z pewnością będzie najbardziej widowiskowy konkurs kulinarny w Polsce!
Jak wszystko to co Polskie - mówi szefowa jury programu, Magda Gessler. Co to dokładnie oznacza dowiemy się już jesienią. Wtedy bowiem, na antenie telewizji TVN, wystartuje polska edycja kulinarnego show.