Kasia ma wybrać, kto z jej ekipy, może być w tym odcinku bezpieczny. Michel niespodziewanie zmienia jej decyzję. Zobaczcie wideo. Cały odcinek w player.pl.
Uczestników czwartej edycji MasterChefa, czeka pierwsze zadanie drużynowe. Czerwoni i niebiescy przygotują menu, które Polskie Linie Lotnicze LOT, będą mogły serwowaćpasażerom lecącym do Tokio. Wskazówek dotyczących przygotowania Bento - tradycyjnego japońskiego posiłku, udzieli zawodnikom gość specjalny – Szef Kuchni Rezydencji Ambasadora Japonii Pan Satoshi Toyo. Wygrani w tej konkurencji uzyskają immunitet, natomiast drużyna przegranych zmierzy się w teście eliminacyjnym. Zawodnicy będą mieli do rozpoznania 20 różnych smaków, wydaje się proste, ale nic bardziej mylnego…
Czternastu szczęśliwców, którym udało się zachować fartuch, po raz pierwszy wejdzie do kuchni i spiżarni MasterChefa. To co zastaną, zwłaszcza w spiżarni, z pewnością bardzo ich zaskoczy, bo żeby coś ugotować, najpierw będą musieli to złapać… W drugiej części programu, mimo, że uczestnicy będą robili przepyszne, słodkie ciastka, wcale tak słodko nie będzie. Pierwsza osoba będzie musiała oddać fartuch i pożegnać się z programem.
Na dziedzińcu Królewskiego w Niepołomicach czterdziestu kucharzy amatorów będzie musiało udowodnić jurorom, że zasłużyli na to aby zachować fartuch MasterChefa. Na początek zmierzą się z jednym z czterech zadań: krojeniem owoców, czyszczeniem ryby, robieniem majonezu i drążeniem ziemniaczanych kuleczek – wydaje się łatwe, ale kiedy ma się na to tylko 10 minut wszystko może się zdarzyć i pójść nie tak jak powinno… Kolejnym etapem walki o znalezienie się w najlepszej czternastce, IV edycji polskiego MasterChefa, będzie gotowanie dania z czterech składników…. Kto wyjdzie z tego kulinarnego boju zwycięsko?
Emocjonująca dogrywka i pewna niezręczność językowa. Michelowi nie ze wszystkimi polskimi słowami po drodze. Zobaczcie wideo. Cały odcinek w player.pl.