Jakub Żulczyk i Juliusz Strachota o wygranej z nałogiem. "Wtedy wymagało to ogromnej siły" 

Kuba Wojewódzki: Jakub Żulczyk
Kuba Wojewódzki: Jakub Żulczyk o literaturze i nie tylko
Jakub Żulczyk i Juliusz Strachota prowadzą swój podcast "Co ćpać po odwyku", poświęcony uzależnieniom. Teraz swoją premierę ma ich książka o tym samym tytule. Z tej okazji duet pojawił się w "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedzieli o wychodzeniu z nałogu i o tym, skąd wziął się pomysł na podcast. 
Z tego artykułu dowiesz się:
  • Kiedy ukaże się książka Jakuba Żulczyka i Juliusza Strachoty?
  • Jak nazywa się podcast Jakuba Żulczyka i Juliusza Strachoty?
  • Jak nazywa się wspólna książka Jakuba Żulczyka i Juliusza Strachoty?

Jakub Żulczyk i Juliusz Strachota mówią publicznie o uzależnieniu 

Pięć lat temu pisarze Jakub Żulczyk i Juliusz Strachota postanowili stworzyć podcast "Co ćpać po odwyku", w którym wraz z zaproszonymi gośćmi i gościniami dzielą się doświadczeniami i wiedzą w temacie uzależnień. W podcaście pojawili się m.in. Borys Szyc, Marek Sekielski, Robert Rutkowski lub Krzysztof Zalewski. 15 września z kolei ukaże się ich wspólna książka, również poświęcona tej tematyce - "Co ćpać po odwyku".

W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" pisarze zdradzili, skąd decyzja o tym, aby publicznie mówić o uzależnieniach. Jakub Żulczyk przyznał, że z jednej strony była chęć niesienia pomocy innych, a z drugiej – wytrwanie w trzeźwości. 

Myślę, że to był powód narcystyczny i był powód altruistyczny. Powód narcystyczny był taki, że jak się powie coś publicznie, to potem trochę głupio małpę z siebie robić tam, gdzie są lokale rozrywkowe a pierwszym zdaniem, które zapoczątkowało całą tę przygodę, to było zdanie powiedziane przez Juliusza: "Zróbmy coś dobrego dla ludzi".

Zobacz też: Perkusista The Beatles szczerze o odwyku. "Dzięki Bogu, udało mi się przetrwać"

Jakub Żulczyk i Juliusz Strachota o szukaniu pomocy przy uzależnieniu 

W rozmowie padło pytanie o to, czy przyznanie się przed samym sobą do tego, że jest się uzależnionym, stanowi akt odwagi. Juliusz Strachota przyznał, że kiedyś walka z nałogiem wymagało od niego ogromnej siły. Dzisiaj trzeźwość nie stanowi dla niego wyzwania.

W tej chwili to już trochę zapomniałem o tym. Znaczy nie wydaje mi się to czymś z gatunku heroizmu, choć pewnie te kilkanaście lat temu to drobne przesunięcie świadomości z całkowitego zaprzeczenia do uznania, że coś mi dolega i powinienem spróbować spojrzeć na trzeźwo, wtedy wymagało ogromnej siły. Teraz wydaje mi się to absolutnie naturalne, w sensie jakby niezbędne do życia. 

Z kolei Jakub Żulczyk dodał, że szukanie pomocy i proszenie o nią w momencie, kiedy jest się osobą uzależnioną, to nie jest żaden wstyd.  

Całość rozmowy dostępna na stronie dziendobrytvn.pl.

Żulczyk i Strachota: prawdziwe historie z nałogu
Żulczyk i Strachota: prawdziwe historie z nałogu
Źródło: ddtvn