W najnowszym odcinku "Hotelu Paradise" Anastazja musiała pożegnać się z rajem. Jej odejście wywołało wiele emocji, szczególnie w kontekście decyzji Karola, który, mimo pięknej przemowy podczas Rajskiego Rozdania, zdecydował się wybrać Anię. W swoich ostatnich słowach po odpadnięciu Anastazja podzieliła się refleksjami na temat całej sytuacji i swoich doświadczenia w programie.
Rajskie Rozdanie okazało się jednym z najbardziej zaskakujących w historii programu. Po raz pierwszy na krzesłach mogli usiąść zarówno mężczyźni, jak i kobiety.
Uczestnicy otrzymali list z zapowiedzią niezwykle ważnej konkurencji, która zaważyła na ich dalszych losach. Kto mógł zawalczyć o bezpieczeństwo na Rajskim Rozdaniu?
Czas w raju płynie szybko, jesteśmy już na półmetku miłosnych zmagań. Kto dziś nie stworzył pary i raz na zawsze pożegnał się z szansą na finał w Hotelu Paradise? Podczas dzisiejszego Rajskiego Rozdania to panowie byli zagrożeni. Od początku jasne było, że ten wieczór będzie pojedynkiem Oskara i Kuby o serce Dominiki.
Takich emocji Rajskie Rozdanie nie wywołało chyba jeszcze nigdy w historii Hotelu Paradise, aż trzy dziewczyny były dziś zagrożone. Jak potoczyły się ich losy i kto zakończył dziś swoją przygodę z rajem?
Przyszedł czas na Puszkę Pandory i odpowiedzi na pytania, które najbardziej nurtują mieszkańców Hotelu. Kto według nich jest największym graczem w programie?
Za nami pierwsze Rajskie Rozdanie 8. sezonu "Hotelu Paradise". Z programem pożegnała się Martyna, co było ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich uczestników. Dziewczyna nie kryła złości i rozczarowania z przebiegu zdarzeń. Mamy jej pierwszy komentarz.
Za nami pierwsze w tym sezonie Rajskie Rozdanie. Uczestnicy tuż przed ceremonią dowiedzieli się, że w tej edycji nie ma powrotów. Walka o pozostanie w raju była zacięta.
Czas na pierwszą Puszkę Pandory w tym sezonie!
Natalia i Bartek stanęli przed najważniejszym wyborem tamtego wieczoru. Antek czy Daniel? Luiza czy Dominika? Czym kierowali się podczas swoich decyzji? Kto spędził najbliższą noc w parze, a kto został sam?