Krystian szczerze o zmaganiach z kontuzją w trakcie trwania "Ślubu od pierwszego wejrzenia" [TYLKO U NAS]

Krystian Plak, uczestnik 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", wzbudzał ogromne emocje. Widzowie z uwagą śledzili rozwój jego relacji z Kają, jednocześnie dostrzegając detal, który towarzyszył mu od samego ślubu - usztywnioną dłoń. W wywiadzie podsumowującym udział w programie Krystian otwarcie opowiedział o poważnej kontuzji i zmaganiach, z jakimi musiał się mierzyć, próbując budować nowe małżeństwo.
Kluczowe fakty:
  • Co wiadomo o małżeństwie Kai i Krystiana ze "ŚOPW"?
  • "Ślub od pierwszego wejrzenia 11" - Krystian Plak o kontuzji ręki

Krystian Plak ze "ŚOPW" o kontuzji i zdrowiu

Już podczas pierwszego małżeńskiego śniadania z Kają, a następnie w trakcie podróży poślubnej i wspólnej codzienności, Krystian miał dłoń zabezpieczoną stabilizatorem. W rozmowie z Dagmarą Olszewską-Banaś z TVN.PL uczestnik miłosnego eksperymentu wyjaśnił, że problem jest efektem długo wyczekiwanej interwencji medycznej.

"Musiałem przejść operację, na którą długo czekałem i niestety nie przyniosło to rezultatów od razu takich, jakich chciałem i muszę czekać" - wyjaśnił Krystian.

Krystian Plak ze "ŚOPW" o zdrowiu i rehabilitacji

Kontuzja ręki, która utrzymywała się przez cały czas trwania eksperymentu, okazała się dla Krystiana źródłem frustracji i wyczerpania, co sam przyznał w wywiadzie.

"Jeszcze długa droga przede mną, jeżeli chodzi o powrót do pełnej formy, ale gdzieś tam jakoś staram się, że tak powiem, przyzwyczaić trochę do tej sytuacji i radzić sobie tak na co dzień z tym. Na pewno dużo jeżdżę teraz właśnie w sprawie swojej ręki, po ortopedach, po lekarzach i jest to trochę takie niefajne, bo tracę na to i swój czas, i zdrowie psychiczne trochę, bo wielu czynności nie mogę wykonywać przez kontuzję" - powiedział