Zbliża się bardzo ważny moment – ostateczne eliminacje, wyłaniające finałową trójkę dziewcząt, które zrobiły największe postępy. Cztery z nich są o krok od wygrania głównej nagrody – trzymiesięcznego stypendium w brytyjskiej szkole językowej w Cambridge. Uczestniczek nie opuszcza stres oraz myśl o zostaniu finalistką „Projektu Lady“. Nie mówiąc już o wygraniu pierwszej edycji programu. Do tego momentu jednak jeszcze długa droga. Dosłownie! Dziewczęta zostaną rzucone na głęboką wodę. Wyjadą aż do… Francji, by tam zweryfikować swoją dotychczasową wiedzę i sprawdzić się w zupełnie obcych dla siebie okolicznościach.
Emocje sięgają zenitu. Uczestniczki nie posiadają się ze szczęścia i już snują plany związane z pobytem w pięknym i dystyngowanym europejskim kraju. Walizki niby spakowane, ale ekscytacja podróżą jest tak wielka, że racjonalne podejście do przygotowań jest praktycznie niemożliwe. Małgosia Rozenek przychodzi im z pomocą. Jednak gdy zagląda do niektórych bagaży, to włos jej się jeży na głowie... Dziewczęta rozemocjonowane wyprawą, zapominają o całym świecie i zawartość ich bagaży jest zaskakująca.
Dla jednej z uczestniczek to pierwsza podróż samolotem. Tak silne doznanie aż odbierze jej mowę na cały czas trwania lotu. Zwiedzanie Paryża również wyzwoli w dziewczętach cały wachlarz emocji – od radości, przez wzruszenie, na nostalgii kończąc. Muszą jednak pamiętać, że francuska przygoda to jednak nie tylko przyjemność, ale też egzamin. Trudniejszy o tyle, że wszystko czego zaznają, będzie dla nich całkowitą nowością. Natomiast miejsce, w którym się znajdą, przeniesie je w czasie, rozproszy uwagę i odbierze czujność. Będzie to przepiękny XI-wieczny zamek w Montresor, który od ponad 160 lat jest własnością polskiej arystokratycznej rodziny Reyów. Dziewczyny, choć są odważne, w miejscu z tak bogatą historią, nie będą mogły zmrużyć oka. Zwłaszcza, że coś bardzo skutecznie je wystraszy… Lepiej dla nich jednak, żeby sen nadszedł, gdyż już pierwszego dnia czeka je mnóstwo zajęć.
Arystokratyczne atrakcje będą im jednak zupełnie obce. Jazda konna, sprawiająca mnóstwo problemów, to doskonały test charakteru. Dla której z nich będzie okazją do zapunktowania w oczach mentorek i gospodarzy? Z kolei lekcja strzelania z dubeltówki, którą poprowadzi hrabia Konstanty, może pokazać inne walory uczestniczek. A wieczór w towarzystwie arystokratycznej rodziny z pewnością onieśmieli i sparaliżuje niektóre z dziewcząt. Które z nich będą potrafiły wcielić w życie wszystkie umiejętności, zdobyte w Radziejowicach? Kogo pochwalą członkowie arystokratycznej rodziny? A zachowanie której z dziewcząt nie przypadnie im do gustu?
Poranek i śniadanie z nestorką rodu Reyów, choć początkowo wzbudzi wiele wątpliwości uczestniczek, okaże się jednym z najmilszych momentów pobytu w zamku Montresor. Dziewczętom aż zakręci się łezka w oku. Niestety na koniec tego wyjątkowego wyjazdu, czeka je przykry moment. Będzie to najtrudniejsza eliminacja w całym programie. Żadna z nich nie była w swoim życiu tak blisko wymarzonego celu. Dzieli je tak mało, a jednocześnie tak wiele, od zostania finalistką „Projektu Lady”. Co zaważy na ostatecznej decyzji mentorek? Zobaczcie już 22 sierpnia, o godz. 20.55, w TVN!
Projekt Lady
W niedzielę 26 grudnia, o godz. 19.00 wielki finał „Projektu Lady”. Dla trzech wyjątkowych dziewcząt będzie to jeden z najważniejszych wieczorów w życiu. Agata Łabuda, Zuzanna Bergander i Wiktoria Nowakowska, to finalistki szóstego sezonu programu. Jedna z nich odbierze tytuł "Damy Projektu Lady”. Zwyciężczyni otrzyma zaproszenie na stypendium w renomowanej szkole językowej w Oxfordzie. Nowy start jest możliwy!
Projekt Lady
W ostatnim odcinku program „Projekt Lady” opuściła Paulina. Pozostałe dziewczęta miały spakować się w podróż. Poprzeczka jest podniesiona bardzo wysoko. Do kolejnego etapu może przejść tylko 4 uczestniczki. W każdej poważanej szkole po czasie nauki następuje czas egzaminu. Które z dziewcząt okażą się najpilniejszymi uczennicami?
Projekt Lady
Dziewczęta z „Projektu Lady” to wulkany emocji! Pora nauczyć się panować nad wybuchami i opanować sztukę zawierania kompromisów. Umiejętności pracy z osobami, z którymi nie do końca znajdują wspólny język, będzie świetnym treningiem. Jak dziewczęta reagują na stresujące sytuacje? Czy będąc pod presją zachowają spokój?
Aktualności
Wieczorne wyjście do teatru uczestniczki zapamiętają do końca życia. Pod przykrywką zakosztowania sztuki, kryje się bowiem niespodzianka. To co będzie działo się na scenie wywoła w dziewczętach zażenowanie, wstyd i zniesmaczenie. Tego wieczoru będą miały ochotę zapaść się pod ziemię. Co wzbudzi w nich tak silne emocje?
