Na dziedzińcu Królewskiego w Niepołomicach czterdziestu kucharzy amatorów będzie musiało udowodnić jurorom, że zasłużyli na to aby zachować fartuch MasterChefa. Na początek zmierzą się z jednym z czterech zadań: krojeniem owoców, czyszczeniem ryby, robieniem majonezu i drążeniem ziemniaczanych kuleczek – wydaje się łatwe, ale kiedy ma się na to tylko 10 minut wszystko może się zdarzyć i pójść nie tak jak powinno… Kolejnym etapem walki o znalezienie się w najlepszej czternastce, IV edycji polskiego MasterChefa, będzie gotowanie dania z czterech składników…. Kto wyjdzie z tego kulinarnego boju zwycięsko?