Jak z perspektywy czasu Ada i Bartek oceniają sytuację w programie?
Relacja Bartka i Ady pełna była wzlotów i upadków. Jednak na ostatniej prostej los zdecydowanie im sprzyjał. Wygrywali wszystkie konkurencje i twardo zmierzali ku zwycięstwu. Choć nie stanęli na ścieżce lojalności, dalej utrzymują ze sobą dobre stosunki. Jak emisja programu wpłynęła na ich postrzeganie tego, co działo się w Hotelu?
Nie wiem w którym momencie się nie poszanowałam. Naprawdę, jestem jedną z dziewczyn, które nie obgadywały. Ja i Michał, i Bartek też unikaliśmy takich tematów. To, że całowałam się z Bartkiem, że byłam z nim pod prysznicem, nie wiem, ogólnie jak ktoś tego nie robi będąc w parze, gdzie pojawiły się jakieś uczucia, no to współczuję i zapraszam na Jasną Górę
Chyba dobrze przeczytałem ludzi na początku. Co do Michała no to jedynie się tam pomyliłem, bo myślałem, że będzie za mną szedł aż do końca. Później dużo ludzi mi zarzucało, że nie ufam, jestem zdystansowany, ale no idealny przykład z Michałem. Ufałem mu, a na końcu wbił mi nóż w plecy. Dużo też osób mówi mi, żeby się zmienić, iść na terapie, ale zrobiłem takie show i tyle emocji dostarczyłem widzom, że nie zamierzam chyba nic z tym robić. Jak stwierdzę, że powinienem, to tak zrobię, ale na razie, niech się kręci
Bartek zawiódł się na Michale, ponieważ w Hotelu byli dobrymi przyjaciółmi, a gdy doszło do finałowej decyzji, a losy par zależały od Natalii i Michała, para stanęła po stronie Agnieszki i Jędrka, dzięki czemu to oni znaleźli się na ścieżce lojalności.
Czy Bartek i Ada są parą?
Ada i Bartek wracali z Wietnamu innymi samolotami. Los sprawił, że jedyny pociąg, jakim Ada mogła dotrzeć do Polski, zatrzymywał się w Poznaniu, gdzie mieszka Bartek. Chłopak był wówczas w Warszawie, gdzie zamierzał imprezować z resztą hotelowej ekipy. Po wiadomości od Ady, natychmiast wrócił do Poznania, gdzie spędził z nią miło czas. Bartek zażartował, że dziewczyna jest z nim w ciąży.
Spodziewamy się Pankowskiego Juniora
Bartek przyznał, że mają dobre relacje, ale nie są w związku. Powodem takiego stanu rzeczy jest przede wszystkim odległość.
Ja z moim charakterem muszę mieć kobietę przy sobie
Para wyznała, że gdyby wygrali program, to bardziej prawdopodobne, że stworzyliby relację romantyczną.
Ja chciałam zmienić miejsce zamieszkania, które nie jest tak łatwo zmienić, kiedy nie masz pieniędzy na start, a tych pieniędzy na start nie mam. A jakbym wygrała to rzeczywiście moglibyśmy się nad tym zastanowić
Bartek i Ada zgodzili się ze sobą, że nic nie dzieje się bez przyczyny i Bóg przygotował dla nich coś zupełnie innego.
Pozostaje nam życzyć powodzenia i wszystkiego dobrego!
Autor: Iga Kugiel