Magda z "HP 11" traci cierpliwość! Mocna konfrontacja z Kubą przed Rajskim Rozdaniem [PRZED EMISJĄ W TV]

image_2025-09-09_151230063
TVN7_PRORES_HOTEL_PARADISE_S11_ODC_07_NIKOMU_NIE_UFAM
W raju robi się coraz bardziej gorąco – i to nie tylko za sprawą upalnej pogody. W 7. odcinku "Hotelu Paradise 11" widzowie zobaczą szczerą, ale bardzo trudną rozmowę Magdy i Kuby. Dziewczyna coraz mocniej podejrzewa, że jej partner gra na dwa fronty i może doprowadzić do jej eliminacji.
Z artykułu dowiesz się:
  • Co wydarzy się w 7. odcinku "Hotelu Paradise 11"?
  • Dlaczego Magda nikomu nie ufa?
  • Co Magda powiedziała Kubie?

Zobacz materiał wideo.

"Hotel Paradise 11". Konfrontacja Magdy i Kuby

Magda, która od początku programu tworzy parę z Kubą, zaczyna mieć coraz większe wątpliwości wobec jego intencji. W trakcie emocjonalnej rozmowy nie owija w bawełnę.

Ja już tu nikomu. Tobie też nie ufam, nikomu nie ufam
wyznała.

Jej obawy nie są bezpodstawne – Kuba coraz częściej widziany jest w towarzystwie Oliwii, nowej uczestniczki z immunitetem, która wkrótce zdecyduje, kogo wybierze na Rajskim Rozdaniu.

Największym problemem Magdy jest to, że Kuba zachowuje się zupełnie inaczej w zależności od sytuacji. Dziewczyna nie ukrywa swojego żalu.

Tu mnie wieczorem przytulasz, rano się u k***a nie znamy
powiedziała.

Taka zmienność budzi w niej ogromny niepokój. Wie, że jeśli Oliwia dostrzeże pęknięcia w ich relacji, może wykorzystać okazję i odebrać jej partnera, a to będzie oznaczało dla Magdy koniec przygody w raju.

Kuba, nie jestem debilem i widzę, że jej się podobasz i k***a, niech mi nikt tu nie robi ze mnie idiotki
stwierdziła.

Wszystko wskazuje na to, że nad związkiem Magdy i Kuby zawisły czarne chmury. Oliwia, mając w rękach immunitet, może w każdej chwili obrócić sytuację na swoją korzyść. Czy Kuba faktycznie gra na dwa fronty? Czy Magda zdoła go zatrzymać przy sobie?