"Hotel Paradise 11", odc. 24. Andrzej przeprosił Michała i przyznał się do problemów z alkoholem i agresją
Wieczorne imprezy w "Hotelu Paradise" często dostarczają widzom emocji, ale ostatnia przyniosła coś więcej niż zwykły konflikt. Po incydencie z udziałem Andrzeja i Michała uczestnik postanowił wziąć odpowiedzialność za swoje zachowanie i otworzył się przed grupą.
To mnie zniszczyło życie, stary. To mnie zniszczyło, moją karierę piłkarską. Imprezy... zostałem odcięty od drużyny, nie przedłużyli mi przez to kontraktu- powiedział Andrzej ze łzami w oczach.
Jak dodał, przez lata walczył z własnymi demonami.
Ja po prostu nie wierzę w siebie i pokazałem swoją najgorszą stronę, która w życiu prywatnym kiedyś była moim stałym problemem. Czyli po prostu agresja- przyznał Andrzej.
Michał, do którego skierowane były przeprosiny, przyjął je ze zrozumieniem i empatią.
Nikt nie jest wewnątrz zły, wiesz o co chodzi. Przykro mi- odpowiedział ze spokojem Michał.
Andrzej przytulił Michała i szczerze go przeprosił.
Bądź na bieżąco:
Przeprosiny poruszyły uczestników "Hotelu Paradise 11"
Nie tylko on był poruszony tą rozmową. Inni uczestnicy również zareagowali z dużym współczuciem.
Odebrałam przeprosiny Andrzeja bardzo pozytywnie i nawet zrobiło mi się jego żal. Wydaje mi się, że też trzeba mieć dużo odwagi, żeby powiedzieć o sobie i o swoich błędach, przyznać się do problemu.- powiedziała Oliwia.
Z kolei Agata dodała, że w szczerość Andrzeja trudno było nie uwierzyć.
Przeprosiny Andrzeja zrobiły na mnie wrażenie. Rzadko chłop płacze. Czuję, że on naprawdę chce się zmienić- przyznała Agata.
Autorka/Autor: Monika Olszewska