Alex pożegnała się z "Hotelem Paradise 11". Do kogo ma żal?

TVN7_PRORES_HOTEL_PARADISE_S11_ODC_08
"Hotel Paradise 11". Pożegnanie Alex
Alex Kulików musiała opuścić "Hotel Paradise 11", ale zrobiła to z podniesioną głową. W szczerej rozmowie przyznała, że przeczuwała ten moment od samego rana, nie ma żalu do Oliwki i zapowiedziała… swój powrót.
Z artykułu dowiesz się:
  • Co wydarzyło się w 8. odcinku "Hotelu Paradise 11"?
  • Kto odpadł z programu?
  • Co powiedziała Alex na pożegnanie?

Zobacz materiał wideo.

"Hotel Paradise 11". Alex żegna się z programem

Zaraz po tym, jak decyzją Kuby Alex opuściła hotel, uczestniczka podzieliła się swoimi odczuciami.

Od dzisiejszego poranka czułam, że tak może być, że odpadnę i miałam na ten temat wiele przemyśleń z Madzią
wyznała.

Podkreśliła też, że od początku starała się być fair wobec innych uczestników.

Uważam, że nie chciałam ani Oliwce wpływać na decyzję, na głowę. Żeby specjalnie się z nią zaprzyjaźnić, żeby nie wybierała mnie, bo będzie jej mnie szkoda
powiedziała.

Alex nie ukrywała, że rozumiała sytuację, w której znalazła się jej rywalka.

Do Oliwki w ogóle nie mam żalu, no nie mogę mieć do niej o to żalu
przyznała.

"Hotel Paradise 11". Alex oczekiwała czegoś więcej w parze z Michałem

W rozmowie przyznała również, że liczyła na to, iż jej więź z Michałem rozwinie się w mocniejszy sposób.

Szczerze mówiąc, ja byłam otwarta na to, by nasza relacja z Michałem poszła w dalszym kierunku. Chociaż i tak powiedzieliśmy, że na ten moment wydaje mi się, że oprócz Oli i Kubusia, no mocniejszej niż naszej pary nie było, więc najlepszych się wywala, prawda?
Powiedziała.

Mimo że jej przygoda dobiegła końca, Alex wyniosła z niej wiele dobrych wspomnień. Dziewczyna przyznała, że nawiązała co najmniej dwie przyjaźnie w hotelowych murach. Najpiękniejszym wspomnieniem okazały się chwile spędzone tylko w gronie kobiet.

"Hotel Paradise 11". Alex zdradziła, jakie ma plany

Na koniec Alex zdradziła, że planuje uczcić udział w programie w wyjątkowy sposób.

Pierwszego, gdy powrócę do domu, może jakiś tatuaż a propos hotelu, bo sama też robię, to sobie zrobię na pamiątkę
przyznała.

Dodała słowa, które mogą sugerować, że jej historia jeszcze się nie skończyła.

Może to lepiej, że będę miała przerwę, bo mam nadzieję, że to będzie tylko przerwa. I tutaj wrócę, bo ja naprawdę myślę, że ja tu wrócę. Mnie się tak szybko nie pozbędą
podsumowała.