- Michel Moran pożegnał pupila
- Michel Moran ma żal do kierowcy, który potrącił jego kota
- Michel Moran opowiedział o miłości do zwierząt
Michel Moran stracił kota. Restaurator nie ma litości dla kierowcy, który potrącił jego kota
Michel Moran podzielił się z fanami na Instagramie swoim smutkiem i żalem z powodu straty pupila.
"Jest dziś bardzo smutny dzień. Nasz ukochany! KREMYK. Potrącony przez auta pod domem, gdzie limit prędkości jest do 20 km na godzinę!!!! Nawet kierowca nie miał szacunku, odwagi i litości, żeby się zatrzymać. Jak szybko jechałeś bandyto. KREMYK był ukochanym kotem. Czuję się strasznie, bo 10 lat byłem z nim związany. Mały jesteś w raju dla zwierząt na pewno" - czytamy na profilu jurora programu "MasterChef".
Na koniec restaurator zwrócił się do człowieka, który potrącił jego kota.
"Czy życie zwierząt nie ma wartość dla ciebie? Czy nie masz serca?" - napisał zrozpaczony.
Internauci współczują Michelowi Moranowi straty.
"Miszelkuuuuuu strasznie mi przykro" - skomentowała Dorota Szelągowska.
Michel Moran jest miłośnikiem zwierząt
Michel Moran ma słabość także do psów. W jego domu żyje urocza suczka, którą otoczył opieką i miłością. Kucharz myśli o psach, które nie mogą liczyć na odpowiedzialnych właścicieli. Jakiś czas temu zachęcał fanów do adopcji zwierząt.
"Moja Loulou ma dom, miłość, radość. Ale ile psów czeka na dom, możemy pomóc, adoptując psa" - napisał na Instagramie.
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: X-NEWS