Elżbieta II, przez dekady symbol Zjednoczonego Królestwa, mogła mieć korzenie sięgające… Polski. Sprawdzamy, co mówią źródła i jak wygląda ten mało znany fragment królewskiej historii.
Zaskakujące doniesienia historyków dot. brytyjskiej rodziny królewskiej
Elżbieta II była najdłużej panującą monarchinią w historii Wielkiej Brytanii. Zasiadła na tronie w 1952 roku i przez ponad siedem dekad była symbolem stabilności, tradycji i dyskretnej siły. Jej rządy przypadły na czas dynamicznych przemian społecznych i politycznych, z których wychodziła z nienaruszonym autorytetem. Dla wielu Brytyjczyków była nie tylko królową, ale i punktem odniesienia — ostoją ciągłości w zmieniającym się świecie.
Choć na co dzień unikała polityki i trzymała się z dala od komentarzy, jej obecność miała ogromny wpływ na życie publiczne. Była matką czworga dzieci, w tym obecnego króla Karola III. Jej dziedzictwo to nie tylko historia Wielkiej Brytanii, ale także opowieść o przemianach w samej instytucji monarchii. A dziś – również historia pełna niespodzianek, jak ta o możliwym polskim wątku w jej genealogii.
Królowa Elżbieta miała polskie korzenie?
W ostatnich latach niektórzy historycy zaczęli zwracać uwagę na potencjalne polskie korzenie Elżbiety II. Jak się okazuje, istnieją dwa tropy, które prowadzą do naszego kraju. Pierwszy z nich dotyczy Zofii Jagiellonki, córki Kazimierza IV Jagiellończyka, króla Polski i wielkiego księcia litewskiego. Według genealogów, jej potomkowie poprzez mariaże z europejskimi rodami trafili do dynastii hanowerskiej, a stamtąd już prosta droga do Windsorów. Tę teorię opisano m.in. w analizach brytyjskich badaczy specjalizujących się w historii dynastii, jak również w źródłach genealogicznych.
"Jest córką Jerzego VI, który był synem Jerzego V, który był synem Edwarda VII, który był synem Wiktorii Hanowerskiej, która była córką Edward Augusta Hanowerskiego, który był synem Jerzego III Hanowerskiego, który był synem Fryderyka Ludwika Hanowerskiego, który był synem Jerzego II Hanowerskiego, który był synem Jerzego I Hanowerskiego, który był synem Zofii Doroty Wittelsbach, która była córką Fryderyka V, który był synem Fryderyka IV, który był synem Ludwika VI Wittelsbacha, który był synem Marii Hohenzollern, która była córką Kazimierza Hohenzollerna, który był synem Zofii Jagiellonki, która była córką Kazimierza Jagiellończyka" - podaje portal historia.org.pl.
Drugi i bardziej udokumentowany trop prowadzi do Julii Hauke — Polki urodzonej w Warszawie w 1825 roku, która po burzliwych losach została księżną Battenberg. Jej syn Ludwik był ojcem księcia Filipa, męża Elżbiety II. To oznacza, że ich syn, obecny monarcha Karol III, jest w jednej czwartej Polakiem. Historia Julii Hauke została dobrze opisana m.in. przez historyków z Your Roots in Poland.
Choć polskie wątki w historii brytyjskiej monarchii brzmią jak sensacja, są kolejnym dowodem na to, jak bardzo powiązane są ze sobą europejskie dynastie. Wielowiekowe małżeństwa między koronowanymi głowami tworzyły sieć powiązań, które dziś rozciągają się od Londynu po Wilno i Warszawę. To nie tylko ciekawostka historyczna, ale też przypomnienie, że polityczne i rodzinne sojusze miały ogromny wpływ na kształtowanie kontynentu.
Autor: Dagmara Olszewska-Banaś
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images