- Jaką relację z mamą miała Justyna Steczkowska?
- Jak Justyna Steczkowska wspomina swoją zmarłą mamę?
Justyna Steczkowska o chorobie mamy
Justyna Steczkowska w podcaście Magdy Mołek "W moim stylu" opowiedziała, jakim wyzwaniem była opieka nad chorą mamą.
"Jak ktoś się opiekuje osobą starszą, to rozumie, że opieka to jest fizyczna praca, powiązana z psychiką. Jeśli jeszcze to jest twój rodzic, to jest to podwójnie trudne, bo widzisz, jak nie masz wpływu na to, jak starość przychodzi do ciebie znienacka i nagle zabiera ci twoją mamę w tak potwornie szybkim tempie, że nie jesteś w stanie tego zatrzymać" - wyznała.
Matka Justyny Steczkowskiej miała wiele problemów zdrowotnych. Artystka wspomniała Magdzie Mołek, że "to nie było tylko chore ciało, ale również głowa". Kobieta była po kilku wylewach i zdarzało się, że wykazywała agresywne zachowanie wobec bliskich. Justyna Steczkowska wykazała się wtedy cierpliwością i zrozumieniem.
"To była bezwarunkowa miłość do kogoś, kto już nic nie może sam zrobić, ale ty to robisz, bo ją kochasz. Nie ma w tym obowiązku, przymusu i pretensji do całego świata, że ty musisz to robić i 'dlaczego ja'. Tego nie było, tylko ja musiałam sama ze sobą usiąść i zadać sobie pytanie, na które sama musiałam uczciwie odpowiedzieć" - dodała w podcaście.
Justyna Steczkowska wspomina zmarłą mamę
Justyna Steczkowska po śmierci mamy zdobyła się na poruszające wyznanie na jej temat w mediach społecznościowych. Piosenkarka pochodzi z wielodzietnej rodziny. Zawsze była wdzięczna za to, ile jej mama włożyła siły w to, aby zająć się dziećmi. Artystka robiła, co mogła, aby się jej odwdzięczyć.
Jestem wdzięczna Bogu za to, że miałam taką mamę, za to, że mogłam z nią być do końca... Pielęgnować ją, masować obolałe stopy, śpiewać jej ulubione piosenki na dobranoc, swoim służeniem jej pokazywać, jak ważna była dla mnie, jak bardzo wdzięczna jej jestem za życie, które mi dała, za miłość i troskę, którą nas obdarowała. Odeszła w naszym domu, otoczona dziećmi, które ją kochały i wnukami, które ją uwielbiały... Smutno mi mama bez ciebie... Byłaś najdzielniejszą kobietą, jaką znałam i człowiekiem o wielkim sercu- napisała Justyna Steczkowska 17 listopada 2020.
Marzy ci się idealny toasty make-up? Z tymi kosmetykami musi się udać!
Autorka/Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA