Dominika Tajner schudła 40 kilogramów. Wcześniej trafiła do szpitala. "Chciałam zawalczyć o siebie"

Dominika Tajner
"Mówię Wam". Dominika Tajner schudła 40 kilogramów. "Chciałam zawalczyć o siebie"
Źródło: TVN7

Dominika Tajner w odmienionej wersji pojawiła się w programie "Mówię Wam". W rozmowie z Mateuszem Hładkim wyznała, że w ostatnim czasie schudła aż 40 kilogramów. Celebrytka musiała zadbać o siebie ze względu na poważne problemy zdrowotne. "Leżałam prawie dwa miesiące w łóżku, bo miałam duże zawroty głowy. Potem trzy tygodnie w szpitalu" - powiedziała Dominika Tajner.

Czego dowiesz się z tego artykułu?
  • Ile kilogramów schudła Dominika Tajner?
  • Dlaczego Dominika Tajner schudła?
  • Co dolega Dominice Tajner?
  • Jak się czuje Dominika Tajner?

"Mówię Wam". Dominika Tajner schudła 40 kilogramów. Miała problemy ze zdrowiem

Dominika Tajner w ostatnim czasie schudła 40 kilogramów. Celebrytka pojawiła się w odmienionej wersji w ostatnim odcinku programu "Mówię Wam" i w rozmowie z Mateuszem Hładkim opowiedziała o swojej metamorfozie.

Okazuje się, że córka Apoloniusza Tajnera miała poważne problemy hormonalne, które utrudniały jej życie. W pewnym momencie Dominika Tajner musiała leżeć w łóżku, a potem trafiła do szpitala. To wszystko odbiło się także na jej wadze. Gwiazda uznała, że musi zawalczyć nie tylko o swój wygląd, ale przede wszystkim o zdrowie.

- To był troszeczkę w pewnym momencie problem zdrowotny. Nie bardzo bym chciała się rozwijać, co to się działo, ale to były problemy hormonalne. W ciągu dwóch miesięcy przybrałam 25 kilogramów. Byłam taka, wiesz, ulana. Leżałam prawie dwa miesiące w łóżku, bo miałam duże zawroty głowy. Potem trzy tygodnie w szpitalu. Wyszłam, rzuciłam wszystko i mówię: albo teraz będzie to życie na moich zasadach, albo umieram. No i żyję - mówiła Dominika Tajner.

Dominika Tajner usłyszała dwie sprzeczne diagnozy

Dominika Tajner nie chciała zdradzić, z czym się dokładnie borykała. Celebrytka wyznała natomiast, że lekarze długo nie mogli określić, co jej dolega. Kobieta usłyszała dwie diagnozy, które były ze sobą całkowicie sprzeczne.

- Diagnozy były dwie i one były całkowicie w przeciwieństwie do siebie. Byłam załamana i fizycznie źle się czułam i psychicznie, bo to są zgliszcza po prostu w środku. Dzisiaj mówimy o metamorfozie, ale to nie było tak, że któregoś dnia wstałam i mówię, że muszę schudnąć. Nie, chciałam zawalczyć o siebie, o swoje życie, o swoje wnętrze. Zawalczyłam. Dzisiaj tak naprawdę jestem chyba w ciągu całego życia w najlepszej formie sportowej, fizycznej - opowiadała Dominika Tajner.

podziel się:

Pozostałe wiadomości