Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska mają przepis na udane małżeństwo? "Kiedy się spotykamy, to jesteśmy głodni siebie"

Kuba Banach i Aleksandra Kwaśniewska są głodni siebie

Kuba Badach, znany wokalista, kompozytor, nie ma ostatnio łatwego grafiku. Sto kilkadziesiąt koncertów rocznie, nagrania, próby, podróże - a do tego jeszcze życie prywatne, które mimo wszystko… ma się świetnie. Zapytany przez "Super Express" o to, jak jego nieustanne rozjazdy wpływają na małżeństwo, odpowiedział z rozbrajającą szczerością:

Moja żona jest żoną muzyka, który gra po sto kilkadziesiąt koncertów rocznie. Ona jest totalnie przyzwyczajona do tego, że jestem w podróży.

- wyznał.

Właśnie w tym tkwi sekret! Zamiast dramatycznych pożegnań na dworcu i łez w chusteczkę, u Aleksandry Kwaśniewskiej i Kuby Badacha panuje harmonia, oparta na… braku przesytu. Jak sam żartuje, są małżeństwem w trybie premium - takim, które potrafi tęsknić i doceniać się nawzajem, zamiast codziennie kłócić o to, kto znowu nie zmył kubka po kawie.

Są ludzie, którym to dobrze robi dla związku, że właśnie nie siedzą sobie cały czas na głowie, bo dzięki temu kiedy się spotykamy, to jesteśmy tak głodni siebie, że każdy czas spędzony razem to jest po prostu... to ma jakość, to jest jakość! 

- zdradził.

Wygląda więc na to, że recepta na udany związek w show-biznesie to... dobrze zaplanowany kalendarz koncertów i kilka tysięcy kilometrów tęsknoty w gratisie.

Bądź na bieżąco:

Małżeństwo na odległość? Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach nie spędzają razem każdej chwili

Poruszające wyznanie Ireny Santor. Otwarcie wspomniała o nieuchronnym przemijaniu. "Tak chcę do końca"

Jowita Budnik szczerze o upływie czasu. "Nigdy nie byłam specjalnie urodziwa"

Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska nie zdecydowali się na dzieci

Choć Kuba Badach często podróżuje, przyznaje, że jego praca w telewizji paradoksalnie pomaga mu… być bliżej domu. Zamiast długich tras koncertowych, plan programu daje mu okazję do nocowania we własnym łóżku, co docenia zarówno on, jak i ich dwa czworonożne "dzieci" - adoptowane suczki, które podobno mają w domu większe przywileje niż sam gospodarz.

Aleksandra Kwaśniewska - dziennikarka, prezenterka i córka byłego prezydenta RP - od lat z wdziękiem łączy medialną aktywność z życiem prywatnym. Choć chętnie dzieli się refleksjami w mediach społecznościowych, konsekwentnie chroni prywatność swoją i męża. Wspólne zdjęcia pojawiają się rzadko, ale zawsze z nutą humoru i czułości.

Ich relacja, oparta na zaufaniu, dystansie i dużej dawce autoironii, wydaje się być jednym z najstabilniejszych związków w polskim show-biznesie. Jak widać - czasem najlepszym klejem w miłości nie jest wspólna kanapa, tylko... chwila rozłąki, by mieć okazję za sobą zatęsknić.