Nowy rozdział w życiu księcia Williama i księżnej Kate. Rodzina zdecydowała się na ważny krok

Książę William i księżna Kate zmienili miejsce zamieszkania. To tam przenieśli swoją codzienność

Wielkie zmiany w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Książę William i księżna Kate wraz z dziećmi: księżniczką Charlotte, księciem George'em i księciem Louisem zmienili dotychczasowe miejsce zamieszkania. Według magazynu "The Independent", rodzina opuściła dawny dom w Adelaide Cottage i czasie szkolnych ferii wprowadziła się do rezydencji Forest Lodge w parku Windsor.

Jak donosi brytyjska gazeta "Daily Mail", rezydencja Forest Lodge liczy znacząco więcej przestrzeni niż poprzednia posiadłość. Znajduje się w niej osiem sypialni, sześć łazienek, centralny hol, salon czy mieszkania dla służby. Cały teren może pochwalić się powierzchnią 60 hektarów, ze specjalnym otoczeniem dla kordonu bezpieczeństwa.

Co ciekawe, bliskim sąsiadem rodziny jest wuj księcia, Andrzej Mountbatten Windsor. Zamieszkuje on 30-pokojową posiadłość Royal Lodge, którą opuści dopiero na początku przyszłego roku.

Bądź na bieżąco:

Książę William groził Beatrice i Eugenii? Za wszelką cenę chce, by wuj wyniósł się z Royal Lodge

Książę Andrzej stracił wszystkie tytuły! Pałac Buckingham wydał oświadczenie

Król Karol III w ogniu pytań o księcia Andrzeja. "Jak długo wiedziałeś o Andrzeju i Epsteinie?"

To dlatego książę William i księżna Kate zmienili miejsce zamieszkania. Prawda wyszła na jaw

Decyzja o opuszczeniu Adelaide Cottage nie była spontaniczna. Jak podają źródła z otoczenia pary, dotychczasowy dom wiązał się z wieloma trudnymi wspomnieniami. To właśnie tam rodzina mierzyła się ze śmiercią królowej Elżbiety II oraz diagnozą choroby nowotworowej księżnej Kate.

Nowa posiadłość, Forest Lodge, ma stać się symbolem świeżego początku - miejscem, gdzie Kate może w pełni dojść do siebie, a dzieci odciąć się od trudnej przeszłości. Brytyjska rodzina królewska pragnie stworzyć bardziej "normalne" życie rodzinne, w którym priorytetem będzie prywatność i emocjonalna równowaga.

CZYTAJ TEŻ: Izabela Kuna nie może pogodzić się z upływającym czasem. "Jest mi strasznie przykro"